Magdalena Genow. Bułgaria. Złoto i rakija

O bułgarskich pomidorach już rozwodziłam się w jednym z wpisów. W tym roku nasze wakacyjne ścieżki również poprowadziły nas na  wybrzeże Morza Czarnego, co prawda rumuńskie, ale stamtąd szybko czmychnęliśmy w okolice Złotych Piasków. To była kilkudniowa przerwa w dość intensywnej podróży. Nie planowana, spontaniczna i bardzo udana. Z wielu powodów, ale jednym z nich była restauracja na campingu, na który trafiliśmy. Podtrzymuje moje deklaracje, że gdyby chciano mnie tam zatrudnić do robót różnych za wikt, to bardzo […]

Czytaj więcej

Adam Robiński: Kiczery. Podróż przez Bieszczady

 To lekkie wariactwo czytać takie książki siedząc pod  ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty w dłoni. Już przy poprzedniej książce Adama Robińskiego pisałam, że lubię jego sposób na podróżowanie. Tylko o ile poprzednia lektura dotyczyła rejonów mniej znanych, to ta książka jest o Bieszczadach. No a jak wiemy tam był co drugi Polak i każdy z tym miejscem ma jakieś skojarzenia i wspomnienia.I weź tu człowieku przebij te tysiące anegdot i opowieści. Robińskiemu się chyba […]

Czytaj więcej

Morze i ziemia. Antologia reportaży z Pomorza.

Kolejna świetna książka. Ten nowy rok przynosi jak dotychczas same czytelnicze niespodzianki. Wybór lektury chociaż nieco przypadkowy, okazał się tak naprawdę dopełnieniem książki poprzedniej. Ponownie sprawdziło się, że z jednej lektury wynika kolejna.” Morze i ziemia” to antologia reportaży z Pomorza zawierająca teksty z całego poprzedniego stulecia. Wybór sygnują swoimi nazwiskami Cezary Łazarewicz i Andrzej Klim. To naprawdę dobra rekomendacja, bo książka w zasadzie nie ma słabych momentów, […]

Czytaj więcej

Jacek Galiński: Kółko się pani urwało

Zbliża się Dzień Babci i tak jakoś udało mi się wpisać lekturowo w to święto. Po kilku ostatnio czytanych „mocnych” książkach miałam ochotę na coś nieco lżejszego. I ten warunek komedia kryminalna Jacka Galińskiego spełniła. Nieco gorzej było z poczuciem humoru. Co oczywiście nie znaczy, że jak ja nie pękałam ze śmiechu, innych ta komedia nie będzie bawić. Główna bohaterka Zofia Wilkońska to starsza pani, która zamieszana zostaje ciąg wydarzeń z morderstwem w tle. Jej postrzeganiem […]

Czytaj więcej

Marcin Wilk: Pokój z widokiem. Lato 1939

W zeszłym roku było kilka okładek książek, które przykuwały wzrok. Wsród nich jest i ta z zdjęciem czwórki młodych ludzi, zapewne gdzieś  na wydmach nad Bałtykiem. Niestety z wiedzą, która posiadamy sielankowość tego zdjęcia oraz wspomnienia z ostatnich  wakacji  1939 wybrzmiewają znacznie mocniej. Ta książka o ostatnim  przedwojennym lecie trochę koresponduje z „Stramerem”, trochę mi się kojarzy z filmami „Kroniką wypadków miłosnych” czy ’ Jutro idziemy do kina”. Wszystkie te historie uchwyciły świat […]

Czytaj więcej

Karolina Przewrocka-Adert: Polanim. Z Polski do Izraela

Historia rodziny Stramerów, która czytałam kilka dni temu, pozostaje w zawieszeniu. Można sobie jednak wyobrazić, że ktoś z nich emigruje do Izraela. Być może tuż po drugiej wojnie światowej lub rozczarowany ideą komunizmu w latach pięćdziesiątych, albo jeszcze dekadę później zupełnie bez swojej zgody. Losy emigrantów z różnych okresów, ich historie opisuje Karolina Przewrocka-Adert. To bardzo ciekawy wielogłos składający się na obraz kilku pokoleń, które w Izraelu odnalazły nową […]

Czytaj więcej

Mikołaj Łoziński: Stramer

Świetny czytelniczo początek roku. Oby tak dalej. Powieść Mikołaja Łozińskiego to wielowątkowa, epicka wręcz,  historia rodziny. I to właśnie rodzina jest słowem kluczem w tej opowieści. Nathan i Ryfka Stramerowie wychowują szóstkę dzieci i ich losy na tle przedwojennego Tarnowa, Krakowa i wojennego Lwowa autor nam przedstawił. Wszystko to posadowione jest w realiach tych czasów, odtworzone z pietyzmem, ale równocześnie to ponadczasowa opowieść o dzieciństwie, dorastaniu, marzeniach i błędach. Od początku wiemy, że losy […]

Czytaj więcej

Marta Kisiel: Małe Licho i anioł z kamienia

To moje drugie spotkanie z bohaterami Marty Kisiel i cudownie, że przypadło ono w okolicy świąt, ponieważ ta lektura fantastycznie bożonarodzeniowo się wpisuje. No może niekoniecznie postaci, które u ortodoksyjnego katolika mogą podobnie jak uniwersum Harrego Pottera budzić pewien niepokój (?), ale z interpretacją nie powinno być problemów. Tak sobie myślę, że może dobrze, że książeczka może budzić jakieś tego typu kontrowersje. Po pierwsze stanie się sławna (bezwzględnie zasługuje), po drugie nie wpiszą […]

Czytaj więcej

Zuzanna Łapicka: Dodaj do znajomych

Grudniowe długie wieczory, aż się proszą o lektury pełne wspomnień. I taką książką jest „Dodaj do znajomych”Zuzanny Łapickiej. Przez moment obawiałam się, że osoby w niej opisywane autorka potraktuje jak na portalach plotkarskich, ale nic bardziej mylnego. Pani Zuzanna taktownie, z ogromnym poczuciem humoru przytacza anegdoty z życia osób, z którymi zetknął ją los. Ona sama była nietuzinkowa i takie też postaci pojawiają się w wspomnieniach. To kronika czasu i fantastycznie, że autorka […]

Czytaj więcej

Anna Ciarkowska: Pestki

To taka książka, której nie da czytać się szybko. Powoli wchodziłam w intymny świat głównej bohaterki i było  to bolesne doświadczenie. Filtrowałam tej jej zapiski jako kobieta, jako matka i robiłam rachunek sumienia. O bilansie oczywiście pisać nie będę, ale do sięgnięcia po książkę Anny Carkowskiej gorąco zachęcam. Książka o tym jak ważne są słowa, jak głębokie zadry mogą pozostawić, jak utrudniają dorastanie. Autorka z niezwykłą wrażliwością pisze o tym jak inność […]

Czytaj więcej