Marta Kisiel: Małe Licho i anioł z kamienia

To moje drugie spotkanie z bohaterami Marty Kisiel i cudownie, że przypadło ono w okolicy świąt, ponieważ ta lektura fantastycznie bożonarodzeniowo się wpisuje. No może niekoniecznie postaci, które u ortodoksyjnego katolika mogą podobnie jak uniwersum Harrego Pottera budzić pewien niepokój (?), ale z interpretacją nie powinno być problemów. Tak sobie myślę, że może dobrze, że książeczka może budzić jakieś tego typu kontrowersje. Po pierwsze stanie się sławna (bezwzględnie zasługuje), po drugie nie wpiszą […]

Czytaj więcej

Zuzanna Łapicka: Dodaj do znajomych

Grudniowe długie wieczory, aż się proszą o lektury pełne wspomnień. I taką książką jest „Dodaj do znajomych”Zuzanny Łapickiej. Przez moment obawiałam się, że osoby w niej opisywane autorka potraktuje jak na portalach plotkarskich, ale nic bardziej mylnego. Pani Zuzanna taktownie, z ogromnym poczuciem humoru przytacza anegdoty z życia osób, z którymi zetknął ją los. Ona sama była nietuzinkowa i takie też postaci pojawiają się w wspomnieniach. To kronika czasu i fantastycznie, że autorka […]

Czytaj więcej

Anna Ciarkowska: Pestki

To taka książka, której nie da czytać się szybko. Powoli wchodziłam w intymny świat głównej bohaterki i było  to bolesne doświadczenie. Filtrowałam tej jej zapiski jako kobieta, jako matka i robiłam rachunek sumienia. O bilansie oczywiście pisać nie będę, ale do sięgnięcia po książkę Anny Carkowskiej gorąco zachęcam. Książka o tym jak ważne są słowa, jak głębokie zadry mogą pozostawić, jak utrudniają dorastanie. Autorka z niezwykłą wrażliwością pisze o tym jak inność […]

Czytaj więcej

Stasia Budzisz: Pokazucha. Na gruzińskich zasadach

Gruzja od wielu lat kusi mnie i zaprasza. Teraz ta wyprawa jest już znacznie prostsza, ale nadal pozostaje to w sferze marzeń i planów. Staram się jednak śledzić i rynek wydawniczy i uważnie słuchać opowieści znajomych globtroterów. No cóż dopóki będę tylko degustować chinkali w gruzińskich knajpach, dopóty moja wiedza będzie opierać się na relacjach z podróży innych. Książka Stasi Budzisz nieco odbiega od  narracji, która charakteryzuje  różne wydawnictwa i wspomnienia […]

Czytaj więcej

Barbara Kosmowska: Niezłe ziółko

Mój ulubiony duet literacki, czyli Barbara Kosmowska i Emilia Dziubak ponownie mnie zaczarował. Niezłe ziółko to piękna opowieść o niełatwych sprawach. Rzecz dotyczy przyjaźni kilkuletniego Eryka  z Babcią Malutką. Babcia głównego bohatera jest  niezwykle ważną dla niego osobą. To ciepła, otwarta i mądra kobieta, która dzieląc się swoimi przygodami uczy chłopca jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. W ich rozmowach nie ma absolutnie „smrodku dydaktycznego”, a jej rady okazują się […]

Czytaj więcej

Maryla Szymiczkowa: Rozdarta zasłona

Dla mnie kontynuacja cyklu autorstwa duetu Jacek Dehnel i Piotr Tarczyński  to świetna rozrywka. Już po pierwszej części byłam admiratorką profesorowej Szczupaczyńskiej i nadal uważam ją za jedną najbardziej interesujących postaci polskiego kryminału. W tym tomie pani Zofia ociera się o świat przestępczy do tej pory jej nieznany. Oczywiście to co nas bawi najbardziej to kontrast pomiędzy mieszczańskimi zwyczajami, którym bohaterka hołduje,  a tym jak jej postać ewoluuje. Autorzy  i tym […]

Czytaj więcej

Martyna Bunda: Kot niebieski

Po przeczytaniu debiutanckiej powieści Martyny Bundy,  Kot niebieski był chyba najbardziej oczekiwaną przeze mnie książką tego roku. Poprzeczka była postawiona tak wysoko, że trudno mi obiektywnie ocenić tą nową powieść. Jest naprawdę dobra, ale Nieczułość mnie zafascynowała, a Kot niebieski tylko zaciekawił. Powieść toczy się w ciągu kilku wieków w Kartuzach i okolicy. Swoją drogą książka jest fantastyczną reklamą tego miejsca, mieszkańcy mogą podziękować autorce za napisanie nieoczywistego […]

Czytaj więcej

Joanna Jodełka: Wariatka

Z panią Joanną czasem mi po drodze, czasem mniej. Wtedy kiedy nie mam zbyt wielkich oczekiwań książki jej autorstwa mnie zaskakują. Tak było tym razem. W pewnym momencie nawet się zorientowałam  kto sieje spustoszenie wśród bohaterów kryminału, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Joanna, tytułowa wariatka zaczyna obawiać się o swoje życie. Akcja powieści toczy się dwutorowo. Główna bohaterka czyta powieść napisaną przez siebie, która w dużej mierze oparta […]

Czytaj więcej

Halina Korolec-Bujakowska: Mój chłopiec, motor i ja

Emocjonalna relacja z podróży sprzed kilkudziesięciu lat. Napisana przez dziewczynę, która chyba do końca nie zdawała sobie sprawy na co się decyduje. Jej opowieść jest dowodem, że nie tylko kalkulacje, ale łut szczęścia, odrobina szaleństwa są potrzebne, by marzenia mogły się spełniać. Ma rację Łukasz Wierzbicki, że jest to książka pokazująca proces dojrzewania jej bohaterów. Nade wszystko jest to barwna historia wyprawy z Polski do Szanghaju. Państwo Bujakowscy w sierpniu 1934 roku udali się motorem […]

Czytaj więcej

Piotr Bojarski: Szmery

Poprzednia książka Piotra Bojarskiego, którą przeczytałam była napisana na „zamówienie” i okazała się być wielkim rozczarowaniem. Szczęśliwie autor albo wyciągnął wnioski z tego wydawnictwa, albo łatwiej mu się porusza po Poznaniu dwudziestolecia międzywojennego. Szmery to kontynuacja cyklu z Zbigniewem Kaczmarkiem, a akcja powieści toczy się na przełomie czerwca i lipca 1931 roku. Z swojego gabinetu na uniwersytecie znika w tajemniczych okolicznościach kryptolog, profesor Zdzisław Krygowski. Nie trudno się domyślić, że autor będzie […]

Czytaj więcej