Pewnie przegapiłabym „Zapiski szczęściarza”, gdyby nie wymieniono ich w nominacjach literackich konkursu Książka Roku 2022 IBBY. Okazuje, się że warto czasem śledzić takie wydarzenia, bo można w zalewie różnych książek przegapić takie perełki. Seria, w której powstała przeznaczona jest dla rozpoczynających przygodę z czytaniem, ale ten tytuł skierowany jest do nieco starszego czytelnika. Bohater tej ciepłej opowieści ma 11 lat i uważa się za wielkiego pechowca. Włodzio wychowywany jest tylko przez zapracowaną […]
Tag: literatura dziecięca

Warto nie przegapić
Robią ludzie roczne podsumowania to i ja się pokusiłam. Przeczytałam, w tym naprawdę trudnym roku, kilkadziesiąt książek i jestem z tego niezmiernie dumna. Tak jak pewnie wielu z Was dopadła mnie niemoc czytelnicza i był moment, że jedno zdanie czytałam kilkukrotnie. Kolejność książek jest przypadkowa, „kategorie” intuicyjne a o większości napisałam kilka zdań na blogu. Zacznę może od literatury dla dzieci. Nad wszystkimi trzema książkami nie unosi się dydaktyczny smrodek, są „niegrzeczne” […]

Brandon Mull: Baśniobór
Dość długo „chodziłam” wokół tego cyklu. O książce krążyło wiele pochlebnych opinii, ale w związku z tym, że staram się rekomendować „moim” czytelnikom przeczytane lektury to i ja ją sprawdziłam. Wysłuchałam jej świetnie przeczytanej przez Janusza Zadurę (kolejny raz). Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i „Baśniobór” był dla mnie całkowitą niespodzianką. Jego uniwersum to magiczne istoty, w zasięgu działania których znalazło się rodzeństwo, „przymusowo” wysłane na wakacje do babci i dziadka. Tam […]

Albert Kwiatkowski: Bah Bah. Iran dla dociekliwych
Seria „Świat dla dociekliwych” jest idealnie „skrojona” dla mnie. I nie ma żadnego znaczenia, że teoretycznie napisana jest dla dzieci. Tym razem zawędrowałam z twórcami książki do Iranu, a ponieważ ostatnio literacko trafiam tam dość często, to z całą odpowiedzialnością mogę napisać, że „Bah Bah” powinno stać się lekturą obowiązkową dla interesujących się tym państwem. Książki z tego cyklu prezentują kulturę różnych krajów: opowiadają o miejscach, postaciach, […]

Maria Parr: Gofrowe serce, Ulrich Hub, Jörg Mühle: O ósmej na arce
Dawno nic nie pisałam o literaturze dla dzieci, ale o tych dwóch książkach muszę coś „naskrobać”. „Muszę, bo się uduszę”. Obydwie polecam gorąco i mam nadzieję, że przed niemiłosiernie zbliżającymi się Mikołajkami i Bożym Narodzeniem zanotujecie sobie te dwa tytuły i obdarujecie książkami znajome dzieciaki, albo chociaż przy najbliższej wizycie w bibliotece namówicie je na ich wypożyczenie. Ja już przytupuję nogami, ciesząc się na kolejną część „Gofrowego serca”, bo pokochałam jej bohaterów. Lena […]

Anders Sparring, Per Gustavsson: Rodzina Obrabków i urodzinowy skok
Dość przewrotna historia o niezbyt „grzecznej” rodzince. Budzi sporo emocji wśród kilkuletnich czytelników. Słuchają z sporym zainteresowaniem i dość dobrze odczytują intencje autorów. Rodzina Obrabków to mama Cela, tata Zbiro oraz ich dzieci Elka i Ture. Jest jeszcze pies o wdzięcznym imieniu Glina. Wszyscy, poza Turem preferują łatwe i szybkie zdobywanie dóbr nie przejmując się zbytnio prawem własności i niekoniecznie płacąc za przyniesione do domu rzeczy. Chłopiec […]

Frida Nilsson, Maria Nilsson Thore: Prezent dla Cebulki
Już niejednokrotnie pisałam, że zdecydowanie szwedzka literatura dla dzieci to szczyt szczytów. I „Prezent dla Cebulki” utwierdza mnie w tym przekonaniu. Książka podzielona jest na dwadzieścia pięć rozdziałów do czytania w przedświąteczne grudniowe wieczory. Moim zdaniem lektura jest tak uniwersalna, że spokojnie można pochylić się nad nią również w każdym innym czasie. To co ją wyróżnia to brak ckliwości, pudru i lukru, chociaż wzrusza. Główny bohater Stig zwany Cebulką jest kilkulatkiem […]

Pieskie i kocie życie
Książki o zwierzętach, szczególnie o psach, kotach i koniach cieszą się niesłabnącą sympatią małych czytelników. Doświadczyłam tego ostatnio ponownie kilka razy. Dzieci, którym „pandemicznie” głośno czytam, bez mrugnięcia okiem wybrały „psie i kocie” tytuły. Bezwarunkowo pokochały Kaktusa. Książka Barbary Gawryluk opowiada przygody rudego kundla. Przygarnięty zostaje z schroniska po traumatycznych przeżyciach. Okazuje się, że pies ma wiele talentów i jest niezwykłym przyjacielem. Moim zdaniem najciekawsze jest […]

Anna Onichimowska: Dzień czekolady
O mojej słabości do ilustracji Emilii Dziubak pewnie już wszyscy wiedzą, ale że cenię prozę Anny Onichimowskiej jeszcze nie pisałam. Szczególnie jej książki przeznaczone dla młodzieży, chociaż musiałabym ponownie sprawdzić czy się nie zestarzały. Książce, o której dzisiaj raczej nie grozi, że straci na aktualności. Jest uniwersalną opowieścią, w której głównie mali bohaterowie zderzają się z trudną rzeczywistością i próbują ją oswoić. Autorka szuka rozwiązań ich problemów w manipulacji czasem i postaci takie jak pożeracz […]

UlF Stark, Anna Höglund: Czy umiesz gwizdać, Joanno?
Kolejna dziecięca lektura, która zapada w pamięć. Czytałam ją głośno kilkulatkom, nie znając jej wcześniej i w finale wzruszenie łamało mi głos. Podobnie reagowali ci, którzy słuchali. Tak jak wszystkie znane mi książki Ulfa Starka opowieść opiera się na wspomnieniach autora. Jego przyjaciel Bertil z braku osobistego dziadka „decyduje się” na dziadka z domu opieki. Samotny starszy pan wchodzi w ułudę kilkulatków i wspólnie czerpią z tej znajomości sporo korzyści. Bertil bardzo angażuje […]