Anna Fryczkowska: Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody.

Niezmiernie się ucieszyłam w zeszłym tygodniu jak dowiedziałam się, że jest już kontynuacja jednej z moich ulubionych sag. „Połknęłam” ją od razu, ale niestety nie miałam chwili, żeby napisać o niej kilka słów. Świetnie było wrócić w znane już okolice i ponownie zanurzyć się w świecie wykreowanym przez Annę Fryczkowską. Autorce udało się zwieńczyć cykl opowieścią równie fascynującą co poprzednie, a to zawsze dla pisarza spore wyzwanie. Tym razem towarzyszymy Staśkowi Jóżwiakowi, […]

Czytaj więcej

Magdalena Majcher: Doktórka od familoków

Właśnie wróciłam z mojej wakacyjnej wyprawy rowerowej, podczas której jeden dzień krążyłam po Katowicach. Te fragmenty miasta, które widziałam ku mojemu zdziwieniu były bardzo zielone, co oznacza że moje wyobrażenie o czarnym Śląsku okazało się stereotypem. O tym, że jednak nie jest tak optymistycznie przekonałam się tuż po powrocie i przeczytaniu „Doktórki od familoków”. To szalenie przejmująca opowieść o kobiecie, która wbrew różnym przeciwnościom zawalczyła o lepszy byt swoich szopienickich pacjentów. Jolanta Wadowska – Król była pediatrą […]

Czytaj więcej

Rebecca Makaki: Mam do pana kilka pytań

Poprzednia książka autorki okazała się na tyle ważna, że uznałam to za rekomendację do sięgnięcia po nową jej powieść. Podobnie jak w „Wierzyliśmy jak nikt” opowieść dotyczy tego co współcześnie i tego co działo się w przeszłości. Tym razem migają nam nawet jakieś po pandemiczne refleksje oraz wojna w Ukrainie ( nie, żeby to w Stanach był pierwszoplanowy problem). Generalnie książka skupia się na przemocy wobec kobiet. Porusza oczywiście całe spektrum innych spraw […]

Czytaj więcej

Angelica Lopes: Koronczarki. Klątwa rodziny Flores

Książka z nurtu, który ja na własny użytek nazywam: panie wstają z kolan. Akcja powieści toczy się w Brazylii na początku XX wieku, a jej bohaterki zależne są od woli otaczających ich mężczyzn: braci, ojców, mężów. Największą wolnością cieszą się Firmina, Carmelita, Cândida i Inês, naznaczone klątwą i których mężczyźni unikają. Obawiają się, że zbytnia poufałość z rodziną Flores oznacza dla nich przedwczesną utratę życia, co często spotykało panów związanych z tym […]

Czytaj więcej

Caleb Azumah Nelson: Otwarte wody

Pewnie zwlekałabym jeszcze długo z przeczytaniem „Otwartych wód” gdyby nie rekomendacja koleżanki, którą dopadł kryzys czytelniczy. Ta książka okazała się dla niej nieodkładaną i remedium na tę bolączkę. To głównie monolog jednego z bohaterów, młodego czarnoskórego mężczyzny mieszkańca Londynu. To poetycka proza, intymna i bardzo emocjonalna. To opowieść o uczuciach, które ewoluują pomiędzy dwojgiem przyjaciół. Napięcie pomiędzy nimi jest osią powieści, ale książka porusza inne ważne tematy. Jest historią […]

Czytaj więcej

Rachel Joyce: Marzenie panny Benson

Nieco awanturnicza opowieść o kobiecej przyjaźni i realizacji swoich marzeń. Dla mnie szalenie relaksująca lektura. Margery Benson jest nieszczęśliwą kobietą tuż przed pięćdziesiątką. Jest samotną nauczycielką, która nie bardzo lubi to co robi. Przypomina sobie o marzeniu z dzieciństwa i postanawia je zrealizować. Oczywiście jest tak jak u wszystkich tych, którzy „wyjechali w Bieszczady” lub „kupili domek w Karkonoszach”, rzeczywistość znacznie odbiega od wyobrażeń. Tym niemniej nasza bohaterka, spaliwszy za sobą wszystkie mosty, […]

Czytaj więcej

Tomasz Różycki: Złodzieje żarówek

Za mną proza dwóch poetek (Małgorzaty Lebdy i Urszuli Honek), więc przyszedł czas i na pana. Tomasz Różycki mikrokosmos swojej opowieści umieścił w schyłkowym PRLu, w bloku z wielkiej płyty. Nie będę obiektywna, bo mnie uwiódł właśnie tym oraz poczuciem humoru. Przypomniał mi moje dzieciństwo. Przez chwilę poczułam ponownie smak wyrobów czekoladopodobnych, mleka z tubki czy pomarańczowego sera. Dla tych, którzy wiedzą o czym piszę może to być niezła podróż sentymentalna, dla tych którzy nie bardzo […]

Czytaj więcej

Elif Shafak: Bękart ze Stambułu

Wobec prozy Elif Shafak miałam ogromne oczekiwania i to zawsze jest obarczone ryzykiem rozczarowania. „Bękart ze Stambułu” to książka z silnymi kobiecymi bohaterkami, rozprawiająca się ze stereotypami, pokazująca miasto w tle, a to dla mnie zazwyczaj świetny początek do literackiej miłości. Równocześnie jest to powieść bardzo nierówna i momentami zadziwiająco przewidywalna. Wszystko to spowodowało, że ten nadmuchany balonik frunął gdzieś nad ziemią, ale się nie wzniósł w przestworza. To saga rodzinna, w której królują panie. Panowie […]

Czytaj więcej

Hwang Bo-reum: Witajcie w księgarni Hyunam-Dong

To książka dla określonej grupy czytelników czyli takich, którzy stawiają na rozwój osobisty i cenią sobie w lekturze rozważania na ten temat, dla tych którzy nie upierają się, że akcja musi toczyć się wartko i dla tych, którzy lubią poznawać w prozie inne kultury. Być może jeszcze dla marzycieli, którzy chcą otworzyć własną księgarnię i cieszy ich literatura dotycząca realizacji tego snu. Nie wiem na ile mieszczę się w grupach docelowych, ale moje oczekiwania […]

Czytaj więcej

Sigrid Nunez: Przyjaciel

Kolejna książka z stosiku wstydu. Cudownie, że powieści rzadziej dostępne w bibliotece znajdują się w zasobach platform czytelniczych i to czasem na audiobooku. „Przyjaciela” przeczytała dla mnie Joanna Domańska. Nie do końca wiedziałam czego spodziewać się po lekturze Nunez, ale pochlebnych recenzji było mnóstwo, więc i oczekiwania znaczne. Ja napiszę, że u mnie zaiskrzyło, bo bardzo lubię takie dygresyjne opowieści. Rzadko to tak świetnie udaje się paniom, zazwyczaj „specjalistami” w takim pisarstwie są mężczyźni. Być może […]

Czytaj więcej