Tove Ditlevsen: Trylogia kopenhaska

Od razu napiszę, że ja jestem w grupie poruszonych lekturą wspomnień Tove Ditlevsen. Zaczynając słuchać tej autobiografii nic nie wiedziałam o autorce, sądziłam że jest współczesną pisarką. Okazało się, że urodziła się sto lat temu, ale szczerze mówiąc jej przemyślenia niewiele straciły na aktualności. Jest w to opowieść o nadwrażliwej dziewczynce, której talent umożliwił awans społeczny. Wychowywała się w robotniczej dzielnicy Kopenhagi, później trafiła na ludzi, którzy zorientowali się, że jest świetną poetką i pisarką. […]

Czytaj więcej

Eugenia Kuzniecowa: Nim dojrzeją maliny

Książka napisana ( lub przetłumaczona) jakoś tak kanciaście i nieforemnie, co nie umniejsza jej przesłania. Czyta się to jak by się towarzyszyło bohaterkom w ich życiowej przewie. Kilka kobiet połączonych ze sobą więzami rodzinnymi spędza wspólnie wakacje na wsi w domu swojego dzieciństwa. Dla mnie brzmi dość znajomo, bo jestem właśnie świeżo po lekturze „Łakomych”. Paraleli w tych tekstach jest kilka, chociaż to oczywiście różne opowieści. Eugenia Kuzniecowa wysłała […]

Czytaj więcej

Sabina Waszut: Rozdroża, W obcym domu, Zielony byfyj

Jest taki znamienny fragment i w tej książce i w serialu, który równolegle oglądam. Piszę tutaj o „Rojście”, gdzie jeden z bohaterów, którego dotyczą filmowe retrospekcje opowiadające o tym co się z nim działo w trakcie wojny i tuż po niej, Witold Wanycz musi podjąć decyzję, czy podążyć za swoją trudną miłością, czy pozostać tam gdzie jest. W serialu młody chłopak wybiera drogę, której chyba po latach żałuje. Sophie, chociaż Niemka, nie opuszcza (wbrew powojennej gehennie) Śląska […]

Czytaj więcej

Ewa Ostrowska: Owoc żywota twego

Książka, która mnie totalnie rozłożyła na łopatki. Myślę o niej od kilku godzin i ciężko mi usiąść i coś o niej napisać, bo jestem przekonana, że cokolwiek napiszę będzie miałkie i nie odda mocy tej opowieści. Po przeczytaniu ” Chłopek” historia Katarzyny Małomównej i jej sąsiadów nie powinna mnie za bardzo dziwić, a jednak jest inaczej. Po pierwsze to opowieść o kobiecie, która była na samym dole drabiny społecznej i robiła wszystko by los jej dziecka był lepszy. Była córką […]

Czytaj więcej

Dominika Buczak: Plac Konstytucji, Dziewczyny z placu

Sadzę, że w zalewie różnych opowieści o PRL, o najnowszej historii Polski propozycja Dominiki Buczak to całkiem niezły wybór. Saga, której początek to fascynacja protoplastki rodu Mani, Warszawą. Bohaterowie tego cyklu ściśle związani są z losami stolicy, a właściwie Placem, którzy najstarsi z nich wypełniali budynkami i swoimi marzeniami. Autorka toczy opowieść o kilku pokoleniach Pabisiaków i o tym co działo się w tle ich życiorysów i jaki historia miała na nich wpływ. Mania przybywa […]

Czytaj więcej

Barbara Kingsolver: Demon Copperhead

To kolejna książka (Jessica Bruder: „Nomadland. W drodze za pracą”, J.D. Vance: „Elegia dla bidoków”), którą przeczytałam i która obala amerykański mit. To ponad sześćset stron emocjonalnej huśtawki. Historia, która porusza i nie daje o sobie zapomnieć. Zdecydowanie jedna z ważniejszych tegorocznych lektur. Jej bohater to chłopak, który od początku ma „pod górkę”. Rodzi go nastoletnia dziewczyna, ojciec nie żyje, mieszka w przyczepie, trafia mu się kiepski ojczym, przechodzi gehennę rodzin zastępczych, a to dopiero początek jego […]

Czytaj więcej

Agnieszka Kuchmister: W korzeniach wierzb

Tym razem poważnym argumentem, żeby „przytulić” w bibliotece „W korzeniach wierzb” była okładka. Zadziałała jak magnes, nazwisko autorki również dobrze kojarzyłam z jej wcześniejszej książki, a informacja o „poniemieckim” tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Rzeczywiście opowieść dotyczy rodziny, która osiadła na Dolnym Śląsku w okolicach Kamiennej Góry tuż po II wojnie światowej. Narratorką jest kilkunastoletnia dziewczyna, a historia toczy się dwutorowo. Lala opowiada głównie o Złej Wsi, w której dorasta. Gienia, […]

Czytaj więcej

Zyta Rudzka: Ten się śmieje, kto ma zęby

Jakoś tak dopiero po przesłuchaniu zorientowałam się, że książka otrzymała Nike. Pewnie gdybym to wiedziała, to miałabym wobec niej większe oczekiwania. Zanurzyłam się więc w lekturze bez tego obciążenia i jedynie z niejasnym wspomnieniem innej książki Zyty Rudzkiej. Teraz już też wiem, że ten tytuł wzbudza sporo kontrowersji. Dla mnie to była szalenie satysfakcjonująca podróż. Zacznę od tego, co jest raczej aprobowane czyli osobnego języka. Już o tym pisałam, że autorka daje […]

Czytaj więcej

Anna Fryczkowska: Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo; Czas rumianku

Anna Fryczkowska zauroczyła mnie „Cyrkówką Marianną” i jak tylko pojawiły się informacje o jej nowej powieści to ucieszyłam się ogromnie. Gdy było wiadomo, że na pierwszym tomie się nie skończy, to i radość była podwójna. Teraz już mogę napisać, że uzasadniona. „Saga o ludziach ziemi” pięknie się wpisuje w nurt ludowy, tak bardzo ostatnio popularny i czytanie jej tuż po „Chłopkach” było dobrą decyzją. Autorka powtarza w wywiadach, że książka inspirowana była pamiętnikami […]

Czytaj więcej

Agata Romaniuk: Proste równoległe

Kawał polskiej historii na przykładzie dwóch kobiecych biografii. Życiorysów, które się splotły, ale równocześnie poza wieloma punktami stycznymi, różniące się znacznie wyborami i decyzjami bohaterek. Dwa świetne portrety skrzypaczek: mistrzyni i jej uczennicy. Agata Romaniuk zauroczyła mnie „Krótko i szczęśliwie”, ale to był reportaż. Tym razem zawładnęła mną powieścią o skomplikowanych fikcyjnych losach Wandy Krajewskiej oraz Marty Rychter. Dodam, że bardzo dobrym debiutem . Mistrzyni […]

Czytaj więcej