Walter Tevis: Gambit królowej

Niesamowity dzień. Dokładnie rok temu dowiedzieliśmy się o Noblu dla Olgi Tokarczuk, a dzisiaj w Paryżu tenisowy szczyt zdobyła Iga Świątek. Piszę o tej młodej tenisistce nie bez przyczyny. Emocje towarzyszące zawodom sportowym są niepowtarzalne. Ja i moja rodzina śledziliśmy turniej z pozycji widza. Po lekturze książki Waltera Tevisa bardzo mocno zaczęłam się zastanawiać co dzieje się w głowie sportowca, szczególnie jak jest poddany takiej ogromnej presji. Częściowo odpowiedź […]

Czytaj więcej

Agnieszka Pajączkowska: Wędrowny Zakład Fotograficzny

Kilka lat temu w Trójce, w Radiowym Domu Kultury usłyszałam o dziewczynie, która realizuje interesujący projekt. Jeździ wzdłuż wschodniej granicy, robi ludziom zdjęcia w zamian oczekując jedynie rozmowy, ewentualnie czegoś do zjedzenia. Pomyślałam świetny pomysł na poznanie ludzi i posłuchanie ich historii. Właśnie jestem po lekturze zapisków z tej i innych wypraw Agnieszki Pajączkowskiej i bardzo się cieszę, że mogłam je przeczytać. Autorka tak pisze o tym co udokumentowała: głównie słuchałam, doświadczając tego, […]

Czytaj więcej

Piotr Adamczyk: Ferma blond

Mam z tą książką ogromny problem. Porusza ważne i nurtujące mnie problemy, upowszechnia wiedzę o zapomnianej karcie historii, ale równocześnie jest kiepska literacko. Niby wszystko jest i powinno pasować: handel ukradzionymi dziełami sztuki, wątek romansowy, tło historyczne. Niestety jest dość chaotycznie. Mnóstwo naprawdę ciekawych wiadomości, które „rozmydlają” fabułę opowieści. To trochę jakby autor chciał się z nami podzielić całą swoją wiedzą próbując to ubrać […]

Czytaj więcej

Andrzej Bobkowski: Szkice piórkiem

Z tą książką wiąże się kilka „obrazków”. Pierwszy to przejęta mina mojego przyjaciela z liceum, który wręczył mi „Szkice” jak swój największy skarb. Już wtedy był długoletnim emigrantem, a literaturę kocha chyba równie mocno jak córkę. Zignorowałam jednak wówczas ten sygnał. Kolejny to zdjęcie Bobkowskiego w „Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody”. Autor poświecił mu w swojej książce więcej miejsca niż Gombrowiczowi czy Mrożkowi! Co ciekawe w Gwatemali, gdzie w końcu trafił, znają […]

Czytaj więcej

Hubert Klimko-Dobrzanecki: Złodzieje bzu

Książka Huberta Klimko-Dobrzaneckiego, świetnie wpisała się w moje ostatnie lektury i zahaczyła o rejony, w których się czytelniczo poruszam coraz częściej.Ostatnio sięgam po literaturę faktu, najczęściej osadzoną w historii. „Złodzieje bzu” to jednak beletrystyka i to naprawdę dobra. W jej tle pokazane są zawirowania dziejowe, ale śledzimy je obserwując losy głównego bohatera. Prawdą jest, że ludzie ” z poczuciem humoru podstawowym, albo niepełnym podstawowym” ( Wojciech Smarzowski) raczej po tą lekturę sięgać nie powinni. Kiepsko też […]

Czytaj więcej

Beata Szady: Wieczny początek. Warmia i Mazury

 To kolejna książka, po „Poniemieckim” ( ta sama seria Czarnego),  w której autorce  udało się zdążyć. Chodzi o to, że jeszcze mogła porozmawiać z świadkami wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat, którzy znikając zabierają ze sobą swoje historie. Powstała równocześnie na tyle późno, że bohaterowie zdążyli często nabrać dystansu do wspomnień swoich i swoich bliskich. Kolejna ważna lektura pokazująca złożoność relacji międzyludzkich, kompendium informacji o rejonach kojarzonych głównie z wakacjami oraz opowieść o „klątwie wiecznego […]

Czytaj więcej

Gabriel García Márquez: Sto lat samotności

Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że na temat tej książki powstały tomy analiz literackich, tysiące recenzji. I zapewne ja nic odkrywczego nie napiszę.To jedna z tych książek, które „powinno się” przeczytać, a nie zawsze czytelnikowi wystarcza energii, chęci. Ja mam postanowienie, że co jakiś czas będę wracać do pominiętej z różnych przyczyn klasyki. „Sto lat samotności” znalazło się na tej liście i cierpliwie odczekało w kolejce.  Książka Gabriela Garcí Márqueza towarzyszyła mi  ostatnio podczas […]

Czytaj więcej

Tomasz Pindel: Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody

Słusznie zauważa autor, że emigracja do Ameryki Łacińskiej „oznaczała wyprawę za horyzont. Nie tylko ten geograficzny.” Ja pozwolę sobie na uogólnienie, że tak jest chyba nadal. Tomasz Pindel wyruszył na wyprawę nie tylko analizując lektury, przeszukując archiwa i biblioteki, wertując gazety ale całkiem realnie. W trakcie podróży wędrował śladami Polaków, oglądał miejsca z nimi związane oraz jak było można rozmawiał z ludźmi, którzy znali bohaterów jego książki i sami się nimi stawali. Stworzył opowieść, która jest […]

Czytaj więcej

Piotr Bojarski: Fiedler.Głód świata

Piotr Bojarski miał niełatwe zadanie do wykonania, sadzę że poradził sobie całkiem nieźle. Zajmowanie się czyjąś biografią i to jeszcze życiorysem skomplikowanej postaci, to trochę jak taniec na linie. Wydaje się, że autor dość sprawnie i zgrabnie, używając kilku figur zrealizował zadanie. Fiedler w powszechnym odbiorze to bardzo popularny autor książek podróżniczych i kilku przygodowych skierowanych do młodzieży. No i oczywiście „Dywizjonu 303”. Nie wiem jak się bronią dzisiaj wszystkie, […]

Czytaj więcej

Ildefonso Falcones: Bosonoga królowa

Gdyby nie epidemia zapewne teraz myślami byłabym daleko i ściągałabym ze strychu walizki. Jest jak jest, więc pozostało nam podróżowanie  za pomocą wyobraźni. Niezwykle pomocna okazała przy takim sposobie wędrowania lektura książki Ildefonso Falconesa. Na weekend wybrałam się do Hiszpanii. Głównie na  jej południe, trochę do Madrytu i miejscowości przygranicznych z Portugalią. Podróż nie odbyła się tylko w przestrzeni, ale również czasie. Zwiedzałam  osiemnastowieczną  Andaluzję.  Bosonoga królowa to epicka opowieść o losach dwóch […]

Czytaj więcej