Walter Kempowski: Wszystko na darmo

Mam z tą powieścią problem. Wiem, że jest to nadal niezwykle ważna książka pokazująca gehennę wysiedleń z perspektywy „zwykłych” ludzi i tych świadectw, szczególnie tak przekrojowych jak w książce „Wszystko na darmo”, nie ma aż tak wielu. Równocześnie ja już nieco ich czytałam i było w tych opowieściach coś czego nie ma w prozie Kempowskiego czyli zazwyczaj udawało mi się w nie zaangażować i emocjonalnie związać z ich bohaterami.

Mam pełną świadomość, że autor uczynił tę prozę beznamiętną, bo miało to uwypuklić, że przyzwolenie na zło czyni nas winnymi. Kempowski pokazuje nam skrawek upadającego świata czyli koniec II wojny na terenie Prus Wschodnich. Widzimy to oczami wielu bohaterów, często nawet nie zgadzającymi się na reżim, który ich otacza, ale równie często posiadającymi z tego tytułu profity. Opisuje zachowania i reakcje zwykłych ludzi w sytuacjach nadzwyczajnych. Obserwujemy rodzinę oficera, który organizuje zaopatrzenie armii, aktualnie przebywającego we Włoszech. Jego żona, dwunastoletni syn, cioteczka czyli mieszkańcy dworu oraz jeńcy wojenni, ukraińskie służące, nauczyciel syna, ludzie z osiedla obok, uchodźcy z Litwy i Estonii wszyscy oni żyją w pewnym zawieszeniu oczekując nadejścia frontu. Armia radziecka zbliża się, a oni rozpamiętują przeszłość, bez większego entuzjazmu przygotowują się do ucieczki, goszcząc w dworze nieznajomych i próbując dopasować się do nowej rzeczywistości. I rodzina i ludzie pojawiający się na chwilę to przekrój różnych postaw i daje to wyobrażenie jak zależne są one od okoliczności. Autor cały czas stoi gdzieś obok, nie ocenia, relacjonuje i tym bardziej to jego sterylne oko nie jest sprzymierzeńcem w naszym współodczuwaniu.

Bohaterowie w końcu podejmują decyzję o wyjeździe i w tych fragmentach ten beznamiętny ton opowieści wybrzmiewa szczególnie mocno. Exodus Niemców z Prus Wschodnich opisany był niejednokrotnie, ale chyba ponownie nigdzie z tak wielu perspektyw. Mozaika, która daje obraz pełen bezsensownych decyzji, nieludzkich zachowań i braku empatii. Kempowski pominął w swojej opowieści najtragiczniejsze momenty czyli wejście na tereny poniemieckie żołnierzy radzieckich, ale to co w niej jest, jest i tak wystarczająco przerażające.

Mocna historia o mrocznych czasach. Jej siłą i równocześnie słabością jest sposób w jaki Walter Kempowski pisze o ludziach. Słabością, bo jak już napisałam trudno się identyfikować z bohaterami, ale różnorodność tej zbiorowości pozwala na uświadomienie sobie, że może to być bardzo bliskie rzeczywistym wydarzeniom i emocjom.

Kempowski Walter. Wszystko na darmo. ArtRage, 2023

Seria: Cymelia

Tłumaczenie: Małgorzata Gralińska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *