Janina Fedorowicz, Joanna Konopińska: Marianna i Róże. Życie codzienne w Wielkopolsce w latach 1890-1914 z tradycji rodzinnej

To moje ponowne spotkanie z bohaterami tej opowieści. Pomysł na książkę dość oryginalny, bo powstała ona z rozmów, zawartości pewnego kufra oraz dwóch pamiętników. Napisały ją panie, z których jedna była wnuczką narratorki wspomnień. Ja z ogromną przyjemnością wróciłam do niej po latach, między innymi, dlatego że będziemy o niej rozmawiali na DKK. Nie tylko zresztą dyskutowali, bo wybierzemy się wspólnie śladami Jasieckich do Ostrowieczka. Czytałam ją sobie niespiesznie, bo ona do takiego powolnego smakowania nadaje się fantastycznie. Jest zapisem […]

Czytaj więcej

Grzegorz Musiał: Dziennik włoski. Sycylia

Przy tej książce niewyobrażalnie się cieszę, że korzystam z biblioteki publicznej, bo już przymierzałam się do jej kupna. Mniej radosne jest, że koleżankom trafił się „czytelniczy bubel”. Być może miałam zbyt wiele oczekiwań wobec tej lektury, może to nie jest najlepszy czas na wędrowanie po Italii i podziwianie uroków Sycylii, może niekoniecznie można skupić uwagę na detalach architektonicznych, ale zdecydowanie nie jestem gotowa na mało eleganckie komentarze autora. Ktoś kto pretenduje […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Odrodzone królestwo

To niesamowita przyjemność takie powroty do starych znajomych. Bohaterowie „Odrodzonego królestwa” na dobre już zagościli w mojej wyobraźni i trudno było mi się z nimi rozstać. Tom piąty, który wysłuchałam w kolejnej fantastycznej interpretacji Filipa Kosiora kończy cykl. Mam jednak nadzieję, że może Borutka lub jego potomkowie objawią się w innej książce Elżbiety Cherezińskiej. Postaci z tego ostatniego tomu nie były już tak bardzo charyzmatyczne jak te z początku cyklu, ale świetnie było […]

Czytaj więcej

Piotr Bojarski: Na całego

Przy czytaniu ” Na całego” zastanawiałam się co mi nie pasuje w tym kryminale. I już wiem. Chodzi o to, że autor nie bawi się historią, co ile dobrze pamiętam miało miejsce w jego pierwszych powieściach, w których pokazana była jej wersja alternatywna. Traktuje to tak serio, że biografie postaci często nieznanych lub zapomnianych znajdują się na pierwszym planie i do tego następuje próba dopisania intrygi kryminalnej. Te sztywne ramy, które raczej muszą się zgadzać […]

Czytaj więcej

Arundhati Roy: Ministerstwo niezrównanego szczęścia

Lektura, co do której nie miałam zbyt wielu oczekiwań. Nic mi nie mówiło nazwisko autorki (ponoć jedna z jej poprzednich książek namieszała nieco na rynku wydawniczym) i pewnie gdyby nie podróże do Indii kilku osób z mojego otoczenia, pominęłabym ją na bibliotecznej półce. Ten „indyjski” trend wyjazdowy nie zadał by się zapewne również  na nic, gdyby Ministerstwo niezrównanego szczęścia nie dostało drugiej szansy po przeczytaniu części powieści. Ja raczej szansę daję i tym razem nie pożałowałam decyzji. Lektura trudna, wielowątkowa […]

Czytaj więcej

Hanna Kowalewska: Cztery rzęsy nietoperza

Ciąg dalszy wizyty w Zawrociu. Wydawałoby się, że wszystkie trupy wyciągnięte z przepastnych szaf Matyldy i jej rodziny. Nic bardziej mylnego. Główna bohaterka cyklu ma przeciwko sobie sporą grupę niezbyt przyjaznych jej osób. Pojawiają się nowi bohaterowie, grupa ekscentrycznych znajomych Pawła zamieszkująca osadę nad jeziorem.  Matylda wyjątkowo dobrze sobie jednak radzi z wrogością otoczenia. Po spędzeniu miesiąca z swym ukochanym jest pełna wiary w to, […]

Czytaj więcej

Brandon Sanderson: Stalowe serce

Rozrywka w czystej postaci. Dość rzadko zdarza mi się sięgać po fantastykę, ale sądzę, że po przeczytaniu „Stalowego serca” sięgnę jeszcze po jakiś tytuł tego autora. Książka z polecenia (bardzo dziękuję). Niezbyt często czytam również   komiksy, czasem obejrzę film o którymś z superbohaterów i być może to pozwoliło mi na taki entuzjazm w tej krótkiej notce podsumowującej lekturę. W powieści Sandersona bohaterowie obdarzeni supermocami nie są tymi dobrymi. Przeciwstawiają się im Mściciele, do których pragnie dołączyć […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Harda

Ja niezmiennie darzę sympatią książki Elżbiety Cherezińskiej. Wiem  już mniej więcej czego się mogę spodziewać, ale nadal jest to dla mnie ciekawe w jak atrakcyjny sposób można opowiedzieć o historii. Tym razem autorka cofnęła się nieco w czasie w stosunku do swojego poprzedniego cyklu. Mamy początek państwowości Polski, który to moment świetnie wykorzystuje Mieszko I. Wszystkimi możliwymi sposobami ją umacnia. Między innymi do tego służą aranżowane małżeństwa […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Niewidzialna korona

Kontynuacja ”Korony śniegu i krwi”, czytana przeze mnie już nie wakacyjnie i być może to było powodem nieco słabszej reakcji na dobrą opowieść. To w zasadzie nie książka tylko tomiszcze. Ja uwielbiam epickie opowieści, kocham zanurzyć się w świat przedstawiony i zapomnieć o tym co dookoła. Niestety przy tym jak jestem ostatnio zabiegana objętość okazała się wyzwaniem. Tym razem łatwiej wchodziło się w świat powieści z oczywistych powodów – czas, miejsca, […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Korona śniegu i krwi

Kolejne wakacyjne odkrycie. Początek nie najłatwiejszy, ale szczęśliwie ja się nie poddaję tak łatwo. No i słusznie. Jak już udało się przebrnąć przez kilkudziesięciu Bolków, Kazimierzy to historia stała się zdecydowanie łatwiejsza w odbiorze. Historia jako opowieść i historia wydarzeń polskiego średniowiecza. Dla mnie książka tym bardziej atrakcyjna, że moja wiedza o tym okresie jest dość znikoma, a główny bohater powieści to monumentalna postać, która kojarzyła mi się w zasadzie jedynie z odbudowanym zamkiem […]

Czytaj więcej