Janusz Majewski: Czarny mercedes

Mam pewną słabość do Janusza Majewskiego i jego twórczości. Jestem zdeklarowaną fanką „Excentryków, czyli po słonecznej stronie ulicy”. Tylko, że ten film powstał na podstawie powieści autorstwa Włodzimierza Kowalewskiego i on również współtworzył scenariusz. Po obejrzeniu w kinie zapowiedzi nowego filmu reżysera, postanowiłam przeczytać pierwowzór. I jakież było moje rozczarowanie. Być może zbyt wysoko podniesiona poprzeczka moją ulubioną produkcją twórcy nie pozwoliła mi docenić zalet książki. Niewątpliwie sympatię […]

Czytaj więcej

Katarzyna Berenika Miszczuk: Szeptucha

Tak jakoś płynnie przeszłam z „zielarskich opowieści” Ewy Cielesz do powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk. Wobec tej lektury miałam nieco inne oczekiwania. Pomysł alternatywnej wersji historii Polski to nic nowego. Kilka wariacji już czytałam, ale raczej dotyczyło to wydarzeń niezbyt odległych w czasie. Tym razem opowieść toczy się współcześnie, ale korzenie ma w początkach państwa polskiego. Autorka podparła wszystko mitologią słowiańską, dodała wątek romansowy i nieco tajemnicy. Wyszło […]

Czytaj więcej

Ewa Cielesz: Siedem szmacianych dat, Obce matki, Burza przed ciszą

Cykl, który pozostawił sporo niedosytu. Akcja toczy się w dwóch planach czasowych. To co dzieje się współcześnie  to raczej średnia opowieść obyczajowa, której bohaterowie miotają się w relacjach zupełnie pozbawionych głębi, wydumanych i trudno zrozumiałych. Książkę ratują retrospekcje. Losy Julianny na tle wydarzeń historycznych są na tyle interesujące, że wysłuchałam audiobooka do końca, chociaż czasem zgrzytając zębami nad uproszczeniami, które zastosowała autorka. Kolejną fascynacją Ewy Cielesz jest ziołolecznictwo. Poza tym […]

Czytaj więcej

Małgorzata Rejmer: Bukareszt. Kurz i krew

Bukareszt to świadomie pominięte miasto naszej  rumuńskiej wędrówki. Uznaliśmy, że szkoda pobieżnego zanurzenia się w gwar i upał dużej aglomeracji. Małgosia Rejmer swoją książką potwierdziła nasz intuicyjny wybór. Bukareszt musi poczekać na więcej uwagi niż mogła mu dać dwójka zafascynowanych  i zachłyśniętych po raz pierwszy Rumunią wędrowców. Książka jest świadectwem, że warto miastu dać szansę, choć to miejsce niełatwe do spenetrowania. Autorka poznawała je powoli i z przygodami. Czasem […]

Czytaj więcej

Andrzej Stasiuk: Jadąc do Babadag

Dobrze jest przyjechać do kraju, o którym prawie nic się nie wie. Myśli wtedy cichną i stają się bezużyteczne. Wszystko trzeba zaczynać od nowa. W kraju, o którym prawie nic się nie wie, pamięć traci sens. Można porównywać kolory, zapachy albo jakieś nieokreślone wspomnienia. Jadąc do Babadag to książka podróż i książka o podróży. Ja przeczytałam ją ponownie, nieśpiesznie, w trakcie i tuż po wakacyjnej wyprawie do Rumunii. To był fantastyczny moment na kolejne spotkanie z tą lekturą. Już pierwszy […]

Czytaj więcej

Leszek Herman: Sedinum. Wiadomość z podziemi

Muszę przyznać, że przeczytanie Sedinum kosztowało mnie nieco wysiłku. Wybraliśmy się z bardzo krótką wizytą do Szczecina i to zainspirowało mnie do sięgnięcia po ten tytuł. Generalnie Szczecin zrobił na mnie wrażenie rozwiązaniami urbanistycznymi i zielenią. Trudno jednak „poczuć” miasto w trakcie kilku godzin i taką okazją do spenetrowania go nieco lepiej miała być właśnie książka Leszka Hermana.  Pozostał mi po niej  lekki zawrót głowy, bo spodziewałam się sensacyjnych wątków, tajemnic, […]

Czytaj więcej

Anna Malinowska: Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci

Ja stosunkowo niedawno przeczytałam  Polakom i psom wstęp wzbroniony i był to drobny wstęp do książki, o której dzisiaj chcę napisać. To lektura niełatwa emocjonalnie, ponieważ autorka zebrała w niej kilka życiorysów dzieci uprowadzonych przez Niemców w celu wynarodowienia i germanizacji. Jest to również opowieść o wkładzie zapomnianego  Romana Hrabara w odszukiwanie porwanych przez nazistów maluchów. Adwokat był niezwykle pomocny i to on właśnie nagłaśniał zbrodniczą działalność w ośrodkach Lebensbornu. Autorka spotyka się oraz śledzi losy kilkorga […]

Czytaj więcej

Barbara Klicka: Zdrój

Nie wiem czy Państwo również macie takie sny, w których zależni jesteście od wszelkiej maści przedstawicieli służby zdrowia. Ja czasem, chociaż szcześliwie rzadko,  przeżywam to i  w rzeczywistości. I sen i prawdziwe doświadczenia napawają mnie lękiem i bezsilnością. I takie uczucia towarzyszyły też lekturze książki Barbary Klickiej. Bohaterka skazana jest nie tylko na niedogodności związane z dolegliwościami, ale również na pokonanie opresyjnego systemu, który zastaje w sanatorium. Wszystko to opisane pięknym poetyckim językiem tworzy niepokojacą opowieść. […]

Czytaj więcej

Szczepan Twardoch: Królestwo

 Ponownie wróciłam do świata wykreowanego przez Szczepana Twardocha w „Królu”. Tym razem autor opowiedział  wojenne  losy bohaterów. Ja po raz kolejny cieszyłam się świetną interpretacją powieści przeczytanej już nie tylko przez Macieja Sthura ale i Agnieszkę Grochowską oraz Ewę Abart. Świetna robota. Kontynuacja książki zresztą równie dobra jak pierwsza część. W” Królestwie” narratorami są Ryfka, Dawid oraz przez moment Emilia (mocno przejmujący fragment). Opowieść podobnie jak wcześniejsza historia niejednoznaczna, […]

Czytaj więcej

Joanna Jagiełło: Jak ziarnka piasku

Nagroda literacka za książkę dla młodzieży 2018 w konkursie Polskiej Sekcji IBBY dla powieści Joanny Jagiełło  nie jest przypadkowa. To mocna proza, która przeznaczona jest raczej dla starszych nastolatków. Zaczyna się sceną samobójstwa przyjaciółki głównej bohaterki. Anna próbuje zrozumieć dlaczego najbliższa jej osoba posunęła się tak daleko. Jest trochę retrospekcji, ale książka jest opowieścią o współczesności, a nawet jak potwierdza autorka jej inspiracją były […]

Czytaj więcej