Magdalena Grzebałkowska, Ewa Winnicka: Jak się starzeć bez godności

Przygoda z tą książką zaczęła się od spotkania z jej autorkami. Uważam, że wysłuchanie podcastu Radia 357 o tym samym tytule lub właśnie wyszukanie spotkania autorskiego reportażystek, będzie świetnym wstępem do tej lektury. Pomiędzy Magdaleną Grzebałkowską i Ewą Winnicką pozytywnie „iskrzy” i to nie tylko na papierze, ale również w rozmowach. Książka jest zresztą dialogiem pomiędzy obu paniami. Dla mnie „Jak się starzeć bez godności” to antyporadnik, który idealnie wpisał się w moje potrzeby. Jestem rówieśniczką […]

Czytaj więcej

Magdalena Grzebałkowska: Wojenka. O dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia

Do czytania takich książek oczywiście nie ma żadnego klucza. Zawsze wrażliwych czytelników zostawiają z pytaniem dlaczego mali bohaterowie mieli tak pokiereszowane dzieciństwo. Odpowiedz jest oczywista: dorośli zgotowali im ten los. Magdalena Grzebałkowska napisała jednak reportaż, który nie jest czarno biały, nie jest sentymentalny i chociaż trudno, żeby nie poruszał najczulszych strun, to nie na bólu jest skupiony. Autorka przewędrowała świat, żeby dotrzeć do swoich rozmówców. I to jest niewątpliwą zaletą tej książki. Nie mamy wąskiego wycinka, […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok trzydziesty szósty

Co mnie mogło zadziwić na spotkaniu autorskim? Kolejny raz to samo. Tłum ludzi. I jeszcze ktoś, kto  przywiódł w progi  Biblioteki Raczyńskich te rzesze czyli Magdalena Grzebałkowska. Autorka Komedy ma  coś  co przytrafia się nielicznym, czyli swobodę, autentyczność i bezpretensjonalność. Z ogromną przyjemnością słuchało się rozmowy z bohaterką wieczoru. Opowiadała o kulisach powstania książki, o trudnościach, które musiała pokonać. Było też o tym, że książka prawie by nie powstała na skutek pomyłki […]

Czytaj więcej

Magdalena Grzebałkowska: Komeda. Osobiste życie jazzu.

Magdalena Grzebałkowska powoli staje się dla mnie gwarancją dobrze napisanej biografii. Tym razem było jej chyba znacznie trudniej niż z poprzednimi bohaterami jej książek. O Krzysztofa Komedę trzeba było nieco popytać jego bliskich, przyjaciół i znajomych. Sam nie prowadził dziennika, nie spisał wspomnień, a był osobą raczej milczącą. Agnieszka Osiecka, która z nim momentami współpracowała opisała jedną z kilkugodzinnych  podróży z nim samochodem jako koszmar. […]

Czytaj więcej

Magdalena Grzebałkowska: 1945. Wojna i pokój

Dla mnie po „Beksińskich” kolejna fascynująca książka Magdaleny Grzebałkowskiej. W zasadzie od momentu wydania bardzo chciałam ja przeczytać. Jestem rówieśniczką autorki i zadawałam sobie podobne pytania jak ona. Nie wystarczyło mi determinacji, by samemu dochodzić do odpowiedzi. Książka, do której na pewno wrócę. Podobała mi się struktura, podział opowieści na miesiące. Autorka „przepracowała” tę książkę nie tylko rozmawiając ze świadkami wydarzeń (ostatni dzwonek!), ale też wykonując kawał niezłej roboty w bibliotece (wiem co mówię w kontekście swojej […]

Czytaj więcej