Joanna Bator: Ciemno, prawie noc

Ciemno, prawie noc to kolejne bardzo satysfakcjonujące spotkanie z pisarstwem Joanny Bator. Szczególna estymą darzę te jej książki, które związane są z Wałbrzychem. Tym razem akcja powieści  również dotyczy tego miasta. Alicja  Tabor pochodzi z tego miejsca i  wspomnienia jej i pozostałych bohaterów  oraz  dziennikarskie śledztwo w sprawie zaginięcia kilkorga dzieci to wciągająca historia z pogranicza jawy i snu. Powieść wielowątkowa, w którą autorka wplotła historię miasta […]

Czytaj więcej

Eva García Sáenz de Urturi: Rytuały wody

Kontynuacja kryminału, którego akcja toczy się w Vitorii. I tym razem w centrum uwagi jest Unai, jego znajomi i rodzina. Nowa zagadka, ale ponownie osadzona w rodzinnym mieście i okolicy głównego bohatera. I ponownie czerpiąca z historii i tradycji tego miejsca. Retrospekcje dotyczą obozu archeologicznego, w którym uczestniczył Kraken i jego koledzy. Sprawa  morderstw ma korzenie w tych wspomnieniach. Pierwszą ofiarą w nowym dochodzeniu okazuje się być o obozową miłość Krakena.  Śledczych niepokoi […]

Czytaj więcej

Eva García Sáenz de Urturi: Cisza białego miasta

Nowa interesująca para śledczych, tło które lubię i intryga kryminalna trzymająca w napięciu. Czegóż więcej żądać od dobrego kryminału. Profiler Unai Lopez de Ayala (uwielbiam hiszpańskie nazwiska), próbuje rozwikłać sprawę podwójnych morderstw. Sprawa dotyczy prawdopodobnie seryjnego mordercy, który popełnił pierwszą zbrodnię dwadzieścia lat wcześniej. Znaleziono wówczas winnego i tuż przed jego wyjściem na przepustkę morderca w bardzo podobny sposób zabija kolejnych mężczyznę i kobietę. Kraken, […]

Czytaj więcej

Zeruya Shalev: Ból

Książka, która nie pozostawia obojętnym. Dla mnie odkrycie. Dawno nie czytałam  takiej prozy. Współczesna, zanurzona w realiach, ale równocześnie najważniejsze wydarzenia toczą się w głowie głównej bohaterki. I ten cały emocjonalny galimatias tworzy opowieść, która tak jak tytułowy ból,  dotyka najintymniejszych, skrywanych uczuć. Iris, ofiara zamachu sprzed kilku lat, po przypadkowym spotkaniu z miłością swojego życia wspomina czasy minione i zatraca się na nowo w uczuciu. Równocześnie wydarzenia, które […]

Czytaj więcej

Halina Korolec-Bujakowska: Mój chłopiec, motor i ja

Emocjonalna relacja z podróży sprzed kilkudziesięciu lat. Napisana przez dziewczynę, która chyba do końca nie zdawała sobie sprawy na co się decyduje. Jej opowieść jest dowodem, że nie tylko kalkulacje, ale łut szczęścia, odrobina szaleństwa są potrzebne, by marzenia mogły się spełniać. Ma rację Łukasz Wierzbicki, że jest to książka pokazująca proces dojrzewania jej bohaterów. Nade wszystko jest to barwna historia wyprawy z Polski do Szanghaju. Państwo Bujakowscy w sierpniu 1934 roku udali się motorem […]

Czytaj więcej

Katarzyna Berenika Miszczuk: Szeptucha

Tak jakoś płynnie przeszłam z „zielarskich opowieści” Ewy Cielesz do powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk. Wobec tej lektury miałam nieco inne oczekiwania. Pomysł alternatywnej wersji historii Polski to nic nowego. Kilka wariacji już czytałam, ale raczej dotyczyło to wydarzeń niezbyt odległych w czasie. Tym razem opowieść toczy się współcześnie, ale korzenie ma w początkach państwa polskiego. Autorka podparła wszystko mitologią słowiańską, dodała wątek romansowy i nieco tajemnicy. Wyszło […]

Czytaj więcej

Ewa Cielesz: Siedem szmacianych dat, Obce matki, Burza przed ciszą

Cykl, który pozostawił sporo niedosytu. Akcja toczy się w dwóch planach czasowych. To co dzieje się współcześnie  to raczej średnia opowieść obyczajowa, której bohaterowie miotają się w relacjach zupełnie pozbawionych głębi, wydumanych i trudno zrozumiałych. Książkę ratują retrospekcje. Losy Julianny na tle wydarzeń historycznych są na tyle interesujące, że wysłuchałam audiobooka do końca, chociaż czasem zgrzytając zębami nad uproszczeniami, które zastosowała autorka. Kolejną fascynacją Ewy Cielesz jest ziołolecznictwo. Poza tym […]

Czytaj więcej

Jakub Żulczyk: Wzgórze Psów

Portret prowincji? Wciągający thriller? Dramat rodzinny? Wszystko po trochu i nie ma potrzeby szufladkowania tej prozy, bo to solidna, „mięsista” powieść. Proszę Państwa Jakub Żulczyk potwierdził Wzgórzem Psów, że nie tylko „Warszawka” to jego domena. Miasteczko na Mazurach z jego mieszkańcami, zależnościami, powiązaniami czyli opis lokalnej małomiasteczkowej społeczności to coś co autorowi udaje się przenieść na karty książki naprawdę mistrzowsko. Mieliśmy już tego przedsmak w „Belfrze”. Mroczna opowieść o serii zaginięć, makabrycznych znaleziskach […]

Czytaj więcej

Terry Pratchett: Kolor magii

Nie bez przyczyny ilustracją książki Pratchetta jest zdjęcie ścieżki w lesie. Proszę Państwa jeśli kiedyś spotkaliście na takiej ścieżce wolno przebierającą nogami, z słuchawkami w uszach i parskającą śmiechem „biegaczkę” – to byłam ja słuchająca Koloru magii. Dawno już tak się nie uśmiałam, jak przy tej lekturze. Nie będę się wymądrzać na temat autora, fantasy itd. Wierni fani dziwią się zapewne dlaczego dopiero teraz. Dla tych którzy nie czytali kilka cytatów. Zastanawiał […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Turniej cieni

 Ponownie kilkadziesiąt godzin spędziłam z prozą Elżbiety Cherezińskiej. I nie był to czas absolutnie stracony. Nie piszę tutaj o wszystkich tych czynnościach, które łączyłam ze słuchaniem audiobooka, ale o powieści, która była świetnym uzupełnieniem mojej wiedzy historycznej. Była to zresztą nie tylko książka historyczna, ale  również powieść drogi, powieść sensacyjna, powieść obyczajowa. Jakiejkolwiek łatki by jej nie przypiąć spełniła podstawowe kryteria czytelnicze: losy bohaterów budziły ciekawość, a tło było poznawcze. Mamy w niej […]

Czytaj więcej