Małgorzata Rejmer: Bukareszt. Kurz i krew

Bukareszt to świadomie pominięte miasto naszej  rumuńskiej wędrówki. Uznaliśmy, że szkoda pobieżnego zanurzenia się w gwar i upał dużej aglomeracji. Małgosia Rejmer swoją książką potwierdziła nasz intuicyjny wybór. Bukareszt musi poczekać na więcej uwagi niż mogła mu dać dwójka zafascynowanych  i zachłyśniętych po raz pierwszy Rumunią wędrowców. Książka jest świadectwem, że warto miastu dać szansę, choć to miejsce niełatwe do spenetrowania. Autorka poznawała je powoli i z przygodami. Czasem […]

Czytaj więcej

Andrzej Stasiuk: Jadąc do Babadag

Dobrze jest przyjechać do kraju, o którym prawie nic się nie wie. Myśli wtedy cichną i stają się bezużyteczne. Wszystko trzeba zaczynać od nowa. W kraju, o którym prawie nic się nie wie, pamięć traci sens. Można porównywać kolory, zapachy albo jakieś nieokreślone wspomnienia. Jadąc do Babadag to książka podróż i książka o podróży. Ja przeczytałam ją ponownie, nieśpiesznie, w trakcie i tuż po wakacyjnej wyprawie do Rumunii. To był fantastyczny moment na kolejne spotkanie z tą lekturą. Już pierwszy […]

Czytaj więcej

Leszek Herman: Sedinum. Wiadomość z podziemi

Muszę przyznać, że przeczytanie Sedinum kosztowało mnie nieco wysiłku. Wybraliśmy się z bardzo krótką wizytą do Szczecina i to zainspirowało mnie do sięgnięcia po ten tytuł. Generalnie Szczecin zrobił na mnie wrażenie rozwiązaniami urbanistycznymi i zielenią. Trudno jednak „poczuć” miasto w trakcie kilku godzin i taką okazją do spenetrowania go nieco lepiej miała być właśnie książka Leszka Hermana.  Pozostał mi po niej  lekki zawrót głowy, bo spodziewałam się sensacyjnych wątków, tajemnic, […]

Czytaj więcej

Monika Sznajderman: Pusty las

Książka napisana z ogromną czułością wypełniająca pustkę, nie po brakującej cerkwi czy domach, ale ludziach kiedyś je zapełniających. Monika Sznajderman mieszka w Beskidzie Niskim od kilkudziesięciu lat, nie jest autochtonem i być może ten lekki dystans, aparat naukowy i ogromna wrażliwość pozwoliły jej stworzyć świetną  kronikę tych okolic. Losy sąsiadów, o których sama napisała, że zniknęli, „bo zmiotła, ich historia” oraz odpowiedz na fundamentalne pytanie „Co ja tu robię” to trzon tej opowieści. Oczywiście gdyby się uprzeć, książka mogłaby […]

Czytaj więcej

Antoni Kroh: Za tamtą górą

Ponownie zawładnęło mną pogranicze. Nadal fascynuje mnie płynność i umowność granic, tym razem i  tych dosłownych. Książka Antoniego Kroha chwilę poczekała na swój czas i ten wakacyjny moment przyjazny podróżom i wcześniejsze spotkanie Moniką Sznajderman oraz jej nowa książka, były impulsem, żeby po tą lekturę sięgnąć. Niezwykła erudycja, poczucie humoru i otwartość jej autora potwierdziły tylko, że była to najlepsza podróż jaką mogłam odbyć na początku lata. […]

Czytaj więcej

Agnieszka Rybak, Anna Smółka: Wieża Eiffla nad Piną. Kresowe marzenia II RP

Kresy to nadal dla mnie kraina nieznana, której jestem bardzo ciekawa. Szczególnie fascynuje mnie właśnie tytułowa II RP. Autorki  książki, jakże innej od tych „z dworkiem, koniem i sopranem w tle”, piszą właśnie o wschodnich terenach Polski z dwudziestolecia międzywojennego. Odbiegają w niej  daleko od stereotypu nakreślonego wcześniej. Wspólnym mianownikiem opowieści zamieszczonych w zbiorze jest to, że ich bohaterowie to postaci nieszablonowe, z głowami pełnymi wizji i realizującymi je właśnie na Kresach. Proszę […]

Czytaj więcej

Franko Cardini: Toskania, Małgorzata Matyjaszczyk: Toskania dzień po dniu, Ferenc Máté: Mądrość Toskanii

Toskania to idąc tropem tytułu synonim spełnionych marzeń tysięcy ludzi. Ja wobec tego rejonu Włoch nie mam wielkich oczekiwań, bo jestem w tej grupie, która  tak pojętą Toskanię próbuje realizować w tym zakątku świata, w którym jej przyszło żyć. Co oczywiście nie znaczy, że nie jestem ciekawa tej prawdziwej. No i stąd ten zestaw lektur. Prawdę mówiąc jest on nieco przypadkowy, stworzony z książek dostępnych w lokalnej bibliotece.  Chociaż kolejność alfabetyczna okazała się akurat być kolejnością […]

Czytaj więcej

Marcelina Szumer-Brysz: Wróżąc z fusów. Reportaże z Turcji.

Turcja kojarzy się nam Polakom z wakacjami w nadmorskich kurortach i tanimi podróbkami. Ja jednak od kilku lat jestem niezmiernie ciekawa jakie jest prawdziwe oblicze tego kraju. Oczywiście ani podróże, ani lektury nie zaspokoją  w pełni tej ciekawości. No ale zawsze będziemy nieco bardziej zorientowani i zapewne na część pytań znajdziemy odpowiedź. Moje jedyne spotkanie z tym krajem to spontaniczny wyjazd wakacyjny. Tak spontaniczny, że nie bardzo miałam czas przygotować się i niezbyt wiele […]

Czytaj więcej

Natalia Kołaczek: I cóż, że o Szwecji

O tej porze roku chętnie czytam o podróżach. Te podróże mogą być różne, ale teraz lekturowo  zwiedzam Szwecję, Turcję i Toskanię. Dzisiaj o książce  Natalii Kołaczek. I cóż, że o Szwecji to pokłosie jej bloga. Lektura napisana przez Polkę, która z zacięciem śledzi szwedzkie tropy na różnych płaszczyznach i próbuje opowiedzieć kulturze, przyzwyczajeniach czy praworządności naszych zamorskich sąsiadów. Natalia Kołaczek jest filolożką skandynawską, tłumaczką i lektorką języka szwedzkiego. Nie jest to bez znaczenia, ponieważ zgłębiając język poznawała również […]

Czytaj więcej

Torbjorn Faerovik: Orient Express. Świat z okien najsłynniejszego pociągu

Święta u mnie to czas dla rodziny i przyjaciół. Intensywniejsze życie towarzyskie kłóci się niestety z czytaniem. No ale  nie ma co narzekać, bo w zabieganej codzienności brakuje chwil na powolne rozmowy przy stole i rzadko można sobie pozwolić na lektury podobne do tej, o której chciałam napisać. Przez kilka dni z norweskim autorem podróżowałam, głównie pociągiem, przemierzając 12 krajów, 22 miasta i poznając losy postaci związanych z tymi miejscami. Wyzwanie niezwykłe i w zasadzie autorowi udało się […]

Czytaj więcej