Agata Tuszyńska: Narzeczona Schulza. Apokryf

Książka Agaty Tuszyńskiej to historia odkrywania, wychodzenia z nieistnienia. Autorka wydobyła  z niebytu  postać  kobiety, która była muzą Brunona Schulza. Nie bez przyczyny też  podtytuł to apokryf. Drugie ogólne, znaczenie tego pojęcia to „fałszywy”, szczególnie zaś odnoszący się do ksiąg nieautentycznych, przypisywanych różnym autorom i różnym epokom.* Narzeczona Schulza to wspomnienia Józefiny Szelińskiej „spreparowane” przez Agatę Tuszyńską. Są nieautentyczne, ale wiele wskazuje na to, że ta opowieść nie jest całkowitą fikcją. Autorka jak i przy pozostałych swoich książkach korzystała ze sporej ilości źródeł, a to co nadpisała  do  wspomnień, fragmentów listów brzmi całkiem prawdziwie. Związek Juny i pisarza trwał kilka lat, ale Józefinę naznaczył na całe życie. Przeżyła swojego narzeczonego o kilkadziesiąt lat, cały czas pielęgnując pamięć o nim i jego twórczości. Sama niekoniecznie z tego niebytu chciała się wydostać. Według opowieści Agaty Tuszyńskiej miała taki moment tuż po wojnie, kiedy śladów po swoim ulubionym twórcy szukał Jerzy Ficowski. Jeśli ktoś nie kojarzy, to przypominam, że to ten sam pan, który spopularyzował wiersze Papuszy. Ficowski niestety poszukiwany za swoją akowską przeszłość musiał się ukrywać i kontakt z narzeczoną Schulza został przerwany. Książka jest retrospekcją z punktu widzenia Juny, ale oczywiście opowieść dotyczy też losów Brunona. Pojawiają się postaci, które znamy z historii literatury, jest mnóstwo odniesień do prac Schulza i kilka smakowitych anegdot. Czyta się to naprawdę świetnie, a dla admiratorów twórczości Schulza to pewnie też nie lada gratka. Junę Agata Tuszyńska na skutek gry pamięci i wyobraźni nam przybliżyła, odtworzyła też przedwojenny Drohobycz i realia w powojennej Polsce.  Rozterki i wahania muzy Schulza są na tyle wiarygodne, że ta książka z pogranicza fikcji i dokumentu może być odczytana jako opowieść uniwersalna o związku dwojga ludzi: ambitnej, pięknej, mądrej kobiety i artysty, który nie potrafił, nie mógł podjąć decyzji o rezygnacji ze swoich światów dla uczucia. Ja od siebie dodam fantastycznych światów, które w okresie licealnym mnie oczarowały. Chyba czas na dzisiejszą konfrontację z twórczością Schulza. W książce jest kilka jego rysunków i zdjęć.

 

Rozmowy z nią nigdy nie były błahe. Prowokowała dyskusje o wydarzeniach artystycznych i literaturze. Kto myślał, że mówi same okrągłe banały, tego mogła zaskoczyć ostrym sądem. Nie tylko o książkach i pisarzach.

 

Tuszyńska Agata. Narzeczona Schulza. Apokryf. Wydawnictwo Literackie, 2015

Moja ocena: 5/6

*https://pl.wikipedia.org/wiki/Apokryf

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *