Trygbe Gulbranssen: A lasy wiecznie śpiewają. Dziedzictwo na Björndal

Bardzo, ale to bardzo chciało mi się zanurzyć w świat, w którym panują jasne zasady. „A lasy wiecznie śpiewają” i kontynuacja, to książki już nieco staroświeckie, opowiadające o czasach dawno minionych, ale opiewające naturę i życie według jej cykli. To oczywiście porządkuje i daje punkt odniesienia do powieściowych wydarzeń. Pory roku, zmiany w przyrodzie, narodziny, choroby i nieunikniona śmierć bohaterów składają się na sagę. Norwegowie podobno są mistrzami świata w tej dziedzinie. Moje niewielkie czytelnicze doświadczenie nie pozwala […]

Czytaj więcej

Maciej Czarnecki: Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym

Maciej Czarnecki pokusił się na przedstawienie nam mechanizmów rządzących norweską instytucją Barnevernet oraz historii ludzi, którzy mieli z nią czynienia. I zrobił to rzetelnie, nie tworząc tabloid-owych wiadomości, ale pokazując różne punkty widzenia tej samej sprawy. Porządna, reporterska robota i rzeczywiście zamiast gniewu i oburzenia jest próba zrozumienia tego co spotyka niektóre polskie rodziny w Norwegii. Temat zabierania przez  Barnevernet dzieci rodzicom, którzy w jakikolwiek sposób zagrażają ich rozwojowi, jest […]

Czytaj więcej