Maria Strzelecka: Beskid bez kitu

Zauroczyła mnie ta książeczka. Najpierw stylizowaną okładką, a później opowieścią. Książka przeznaczona dla dzieci, ale jeszcze nie wiem jaka będzie ich reakcja. Moja to zachwyt nad szatą graficzną i kilkoma bohaterkami, które w nieszablonowy sposób przybliżają nam świat Beskidu Niskiego. Lektura podzielona jest na dwie części. W pierwszej autorka przenosi nas w lata sześćdziesiąte i przedstawia realia tego okresu. Rodzice głównej bohaterki pracują w Państwowym Gospodarstwie Rolnym, babcia […]

Czytaj więcej

Antoni Kroh: Za tamtą górą

Ponownie zawładnęło mną pogranicze. Nadal fascynuje mnie płynność i umowność granic, tym razem i  tych dosłownych. Książka Antoniego Kroha chwilę poczekała na swój czas i ten wakacyjny moment przyjazny podróżom i wcześniejsze spotkanie Moniką Sznajderman oraz jej nowa książka, były impulsem, żeby po tą lekturę sięgnąć. Niezwykła erudycja, poczucie humoru i otwartość jej autora potwierdziły tylko, że była to najlepsza podróż jaką mogłam odbyć na początku lata. […]

Czytaj więcej