Sayaka Murata: Dziewczyna z konbini

Ta niewielkich rozmiarów książka ma spory ładunek emocjonalny. Tytułowa bohaterka funkcjonuje na marginesie społeczeństwa, niezrozumiana i nieakceptowana przez rodzinę i otoczenie. Wszystko to spowodowane jej nieprzystosowaniem. Keiko, chociaż ma prawie czterdziestkę pracuje dorywczo w całodobowym sklepie. Zaniepokojeni bliscy chętnie ułożyli by jej życie inaczej, ale „osobność” głównej bohaterki jest tak duża, że marzy ona tylko o tym, żeby przeżyć dzień według znanych jej zasad. Całkowicie traci swoją indywidualność, jak kameleon dostosowuje […]

Czytaj więcej

Osamu Dazai: Owoce wiśni

Już kilka razy pisałam, że nie przepadam za opowiadaniami. Tym razem muszę odwołać tę deklarację. Być może wynika to z tego, że te konkretne opowiadania, mocno osadzone są w biografii autora, są spójne i ponadczasowe. Autor to niezwykle barwna i ciekawa postać. Atrakcyjne było dla mnie też to, że realia „Owoców wiśni” to Japonia sprzed kilkudziesięciu lat. Najważniejsze jednak to intymność i uniwersalność tej prozy. Trochę to kontynuacja losów Holdena Caulfielda i obserwacje Andrzeja Bobkowskiego. Ja mam […]

Czytaj więcej

Haruki Murakami: Norwegian Wood

Jestem niezmiennie fanką twórczości Murakamiego. Szczęśliwie zostało mi jeszcze kilka jego książek do przeczytania. Dla mnie jest w nich magia, a „Norwegian Wood” zostanie sklasyfikowane jako jedna z moich ulubionych powieści.Nie bardzo potrafię powiedzieć czym autor mnie tak zauroczył, bo fabuła niejednego czytelnika absolutnie odstraszy. Proszę nie poddawajcie się i spróbujcie posłuchać ( przeczytać). To jedna z tych pozycji, przy której miałam motyle w brzuchu. Audiobook momentami był nużący, […]

Czytaj więcej