Piotr Bojarski: Juni

Ogromne rozczarowanie. Książka, w której rozwiązanie zagadki kryminalnej znamy właściwie od początku (kryminał!). To co miało być tłem jest na pierwszym planie. Chyba autor przejął się mocno okazją na jaką była pisana powieść. Oczywiście kilka ciekawostek na temat czerwca 1956 roku wyciągnęłam (Gierek w szafie itp.). No ale, gdybym chciała przeczytać książkę o wydarzeniach historycznych wzięłabym jakąś pozycję popularnonaukową lub naukową. Mały plusik za drugoplanową postać Józefa Wichłacza. […]

Czytaj więcej

Witold Szabłowski: Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia

„Jest w książce taki moment, kiedy ktoś sugeruje, że pani Szura – jedna z bohaterek – mogłaby dostać przynajmniej telewizor za tę swoją pomoc. Jej ojciec ratował Polaków, ona dba o polskie groby. I ona zakłopotana tłumaczy mi, żebym ja sobie broń Boże nie pomyślał, że ona to robi dla jakiegoś telewizora. To jedyny moment, kiedy pozwalam sobie w tej książce na publicystykę. – Pani Szuro, niech się pani nie martwi – […]

Czytaj więcej

Elżbieta Cherezińska: Legion

Za mną trzydzieści godzin słuchania „Legionu”Elżbiety Cherezińskiej. Powieść dość obszerna i wielowątkowa. Najpierw o interpretacji Zbigniewa Wróbla. Gratulacje, gdyby nie to, że była to lektura biegowa czytana przez niego, być może bym się poddała (chociaż ja tak łatwo się nie zniechęcam). Prawdę mówiąc autorka powiodła mnie w rejony oddalone znacznie w czasie od jej średniowiecznych opowieści. Ponownie jednak zmierzyła się z historią mniej znaną (być może tylko mi !). Książka opowiada losy Brygady […]

Czytaj więcej

Albena Grabowska : Stulecie Winnych (3 tomy)

Zachęcona opinią koleżanki o tej książce, sięgnęłam po nią (po nie). Trzy tomy losów jednej rodziny wplecione w sto lat historii Polski. Prawda, że brzmi nieźle. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym z całej plejady bohaterów nie wybrała swoich ulubionych. Były nimi protoplastka rodu Winnych Bronisława oraz jej wnuczka Anna. Powieści brakowało nieco odcieni szarości i było w niej wiele stereotypów, ale wydaje się, że mimo wszystko autorka zwycięsko wyszła z zawiłości […]

Czytaj więcej

Magdalena Grzebałkowska: 1945. Wojna i pokój

Dla mnie po „Beksińskich” kolejna fascynująca książka Magdaleny Grzebałkowskiej. W zasadzie od momentu wydania bardzo chciałam ja przeczytać. Jestem rówieśniczką autorki i zadawałam sobie podobne pytania jak ona. Nie wystarczyło mi determinacji, by samemu dochodzić do odpowiedzi. Książka, do której na pewno wrócę. Podobała mi się struktura, podział opowieści na miesiące. Autorka „przepracowała” tę książkę nie tylko rozmawiając ze świadkami wydarzeń (ostatni dzwonek!), ale też wykonując kawał niezłej roboty w bibliotece (wiem co mówię w kontekście swojej […]

Czytaj więcej