Martyna Bunda: Kot niebieski

Po przeczytaniu debiutanckiej powieści Martyny Bundy,  Kot niebieski był chyba najbardziej oczekiwaną przeze mnie książką tego roku. Poprzeczka była postawiona tak wysoko, że trudno mi obiektywnie ocenić tą nową powieść. Jest naprawdę dobra, ale Nieczułość mnie zafascynowała, a Kot niebieski tylko zaciekawił. Powieść toczy się w ciągu kilku wieków w Kartuzach i okolicy. Swoją drogą książka jest fantastyczną reklamą tego miejsca, mieszkańcy mogą podziękować autorce za napisanie nieoczywistego […]

Czytaj więcej

Martyna Bunda: Nieczułość

Magnetyczna okładka, ale jak wszyscy wiemy, nie zawsze za pięknym opakowaniem idzie jakość. Z obawy, że tak będzie książka Martyny Bundy chwilę czekała na swoją kolej. Proszę nie robić tego błędu. Nieczułość to bardzo udany debiut i wbrew tytułowi autorka z ogromną czułością opisuje w nim kobiety. To saga rodzinna, która na paniach właśnie się skupia. Opowieść zaczyna się przed  II wojną światową od Rozelii, która w Dziewiczej Górze buduje dom. Duże znaczenie dla […]

Czytaj więcej