Świąteczne odkrycie, przezabawna opowieść o zderzeniu świata dorosłych ze światem nastolatki. Myślałam, że spostrzeżenia zawarte w książce dotyczą tylko naszej rodziny, ale okazało się, że opisy różnych sytuacji są uniwersalne. Popłakałam się ze śmiechu kilkakrotnie. Najciekawszy rozdział to „Laboratorium nastolatki”. Niezły był też o budzeniu. W przypadku tej książki słuszna jest uwaga, że śmiech był z samych nas tylko skrzętnie opisanych przez zupełnie nieznanego nam niemieckiego autora. Było też kilka słabszych momentów, ale za naprawdę prześmiany wieczór i lekkie odczarowanie okresu dojrzewania u naszych dzieci, ogromne podziękowania. Uwaga. Zabawnie będzie tylko dla ludzi, którzy przechodzą (ewentualnie przechodzili) wspólnie z swoimi dziećmi etap ich przepotworzenia się w motyla. Pozostali nie zrozumieją, chyba, że są wiecznymi dziećmi i doskonale pamiętają ten okres z drugiej strony barykady.
Literatura niemiecka. Literatura popularnonaukowa.
Weiler Jan: Nastolatki pod mikroskopem. Amber, 2014
Tłumaczenie: Barbara Tarnas
Moja ocena: 5/6