Charles Martin: Pomiędzy nami góry

Prosiłaś o jakieś rady. Powiem ci to samo , co mówiłem moim córkom przed ich ślubem. Wyjdź za takiego mężczyznę, który będzie z tobą wędrował przez życie przez następnych pięćdziesiąt, sześćdziesiąt lat. Otwierał przed tobą drzwi, trzymał cię za rękę, parzył ci kawę, wcierał krem w pęknięcia na twoich stopach, stawiał cię na piedestale, bo tam jest twoje miejsce.

Proszę Państwa to jest cytat dla, którego warto było przebrnąć przez perypetie Bena Payne oraz Ashley Knox. To jest ten tekst, którego musi się nauczyć mój najlepszy z mężów, ojciec córkom i im werbalizować co jakiś czas. Niestety wydaje się, że zadanie jest o tyle skomplikowane, że one są po lekturze tej książki i łatwo nie będzie. Zapatrzonym w głównego bohatera tej powieści trudno im będzie znaleźć mężczyznę, który:  wyleczy, udźwignie, zapoluje, ogrzeje, wymasuje stopy, będzie pamiętał o kwiatach i jeszcze dotrzyma kroku (zwolni) biegając z wybranką. Tacy to tylko moi rówieśnicy! Koledzy moich córek chyba jednak  w sytuacjach kryzysowych będą poszukiwać  Starbucksa. To nie lokowanie produktu, ale  ponownie cytat z książki i diagnoza pokolenia. Ben Payne wysoko podniósł  panom poprzeczkę. Książka jak już wynika z przydługawego wstępu jest o związkach, ale dowiadujemy się o relacjach łączących bohaterów w dość niefortunnych okolicznościach. Nie chcąc zdradzać zbyt  wiele z treści (to bardzo trudne, bo filmowa okładka wyręcza mnie fantastycznie) napiszę, że powieść opowiada jak z podniesioną głową wyjść z tarapatów. Opowieść o wychodzeniu z realnych zagrożeń przeplatana jest wspomnieniami o początkach małżeństwa Bena. Chcemy się dowiedzieć co takiego się wydarzyło w przeszłości i równolegle kibicujemy bohaterom w ich próbach pokonania swoich słabości. Ja dość wcześnie domyśliłam się niedopowiedzianej przeszłości, ale i tak z uwagą śledziłam rozwój akcji. Powieść wydaje się być świetnym materiałem na film i taki powstał. Niestety według mojej córki zmarnowano okazję na dobrą ekranizację. Napiszę coś więcej po obejrzeniu.

Martin Charles. Pomiędzy nami góry. Edipresse, 2017

Tłumaczenie: Jacek Bielas

Moja ocena: 4/6

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *