Zośka Papużanka: Kąkol

Niezwykła okładka. Ja mam szczególną słabość do kwiatowych. No a tu jeszcze haft. Ponownie ( mam na myśli „Gorzko, gorzko”) za idylliczną łąką kryje się mało radosna opowieść. Zośka Papużanka przenosi nas w przeszłość. Towarzyszymy jej w nieco upiornych wakacjach na wsi. Jej wspomnienia są niezwykle sugestywne, napisane bardzo plastycznym językiem, który u czytelnika musi wzbudzić emocje. Podobnie zresztą jak mało sielska opowieść o letnich miesiącach w domu wybudowanym przez tatę […]

Czytaj więcej

Yōko Ogawa: Ukochane równanie profesora

Przykład jak pięknie poetycko można pisać o matematyce i jak królowa nauk wpływa nie tylko wyjaśnianie zagadek naukowych wszechświata, ale również na „porządkowanie” życia bohaterom powieści. To bardzo kameralna proza. I chociaż bohaterowie nie są spokrewnieni to opowiada o rodzinie. Tytułowy profesor to starszy pan, który na skutek wypadku pamięta rzeczy bieżące w osiemdziesięciominutowych sekwencjach. Jest wybitnym matematykiem, ale okazuje się też fantastycznym przyjacielem syna opiekującej się nim gosposi. To z jej perspektywy obserwujemy […]

Czytaj więcej

Mariana Leky: Sen o okapi

W wydawniczych wpisach zachęcających do przeczytania książki jest zdanie ” Bullerbyn dla dorosłych” i trudno się nie zgodzić z dość lapidarnym, ale chyba oddającym „ducha” opowieści stwierdzeniem. Historia toczy się w wiosce na obrzeżach miasteczka. Życiorysy mieszkańców są mocno sprzężone ze sobą. Pajęczyna połączeń zaczyna się od babci i wnuczki. W wiosce robi się niespokojnie po śnie Selmy o okapim zwiastującym śmierć jednego z mieszkańców. Bohaterowie powieści dokonują życiowych rozliczeń i wyborów, […]

Czytaj więcej

Bernardine Evaristo: Dziewczyna, kobieta, inna

Jak dla mnie to książka, którą powinna przeczytać każda kobieta, bo głównie pań dotyczy i w portretach kilkunastu bohaterek można odnaleźć sporo osobistych historii i doświadczeń. Nie należy jej jednak jedynie traktować jako manifest feministyczny, chociaż porusza wiele ważnych kwestii. No i niesamowite jest to jak to jest napisane i przetłumaczone. Ja także dołączam do tych, którzy wygłaszają peany pochwalne dla Agi Zano. Każda opowieść to osobna historia, która się zazębia […]

Czytaj więcej

Guillermo Arriaga: Dziki

Nie wiem czy dla tych, którzy kochają powieść „Shantaram” porównanie tych dwóch książek będzie zasadne. Ja jednak postawiłabym je na jednej półce, pomimo że opowiadają różne historie, to sposób narracji oraz refleksje autora mocno mi się kojarzą z lekturą Gregory’ego Davida Robertsa. Opowieść osadzona jest w Meksyku, ale równoległy wątek dotyczy dzikich ostępów Kanady. Główny bohater to młody chłopak, który traci swoich bliskich i formą terapii po stracie jest jego skomplikowana „przyjaźń” […]

Czytaj więcej

Osamu Dazai: Owoce wiśni

Już kilka razy pisałam, że nie przepadam za opowiadaniami. Tym razem muszę odwołać tę deklarację. Być może wynika to z tego, że te konkretne opowiadania, mocno osadzone są w biografii autora, są spójne i ponadczasowe. Autor to niezwykle barwna i ciekawa postać. Atrakcyjne było dla mnie też to, że realia „Owoców wiśni” to Japonia sprzed kilkudziesięciu lat. Najważniejsze jednak to intymność i uniwersalność tej prozy. Trochę to kontynuacja losów Holdena Caulfielda i obserwacje Andrzeja Bobkowskiego. Ja mam […]

Czytaj więcej

Rebecca Makkai: Wierzyliśmy jak nikt

Książka, o której jakiś czas temu było dość głośno. I jak to z takimi tytułami bywa podchodzę do nich z rezerwą, nie wiedząc na ile jest to rozdmuchane przez dobry marketing, a na ile świadczy o wartości lektury. Tym razem, pomimo że chwilę trwało zanim zatopiłam się w tej historii to dałam się jej ponieść. Opowieść ma dwa plany czasowe. Bohaterów poznajemy w latach osiemdziesiątych. Są nimi młodzi mężczyźni, którzy cieszą się życiem w dużym mieście, gdzie przyzwolenie […]

Czytaj więcej

Anna Fryczkowska: Cyrkówka Marianna

O, jakie to było cudne! Kolejny raz podziękowania dla dziewczyn z grupy czytelniczej. Gdyby nie ich pochlebne recenzje, pewnie bym przegapiła tę książkę. I byłaby to wielka strata. Przez większą część powieści, świadomie nie sprawdzając, zastanawiałam się czy główna bohaterka to wymysł autorki. Wyjaśnia się to w finale, napisano też o tym na okładce. Nie chcąc wiedzieć, nie zaglądajcie. Marianna Razik to wiejska dziewczyna, która przed II wojną światową zdążyła „liznąć” warszawskiego bruku jako służąca i pomoc dentystki. […]

Czytaj więcej

Izolda Kiec: Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt.

Każdy ma jakiegoś bzika, ja bardzo lubię czytać biografie, głównie poetów, którzy tworzyli w wieku poprzednim. Mam takie hobby, śledzę jak życie twórców wpływało na ich działalność artystyczną. Często podobnie jak biografowie wybieram postaci nieoczywiste i z pogmatwanymi życiorysami. Tak mam i nie będę się tego wypierać. To zawsze jest też pretekst, żeby sięgnąć po wiersze autorów, o których się czyta. Z Ginczanką było jednocześnie i prosto i trudno. Trudno, bo nie mam jej tomiku […]

Czytaj więcej

Charmaine Craig: Miss Birmy

Kolejna książka z piękną florystyczną okładką. I ponownie za tymi cudownymi kwiatami kryje się skomplikowana opowieść. Już zaczynam się zastanawiać czy wydawcy kusząc nas tymi kolorowymi okładkami nie próbują załagodzić wymowy powieści. „Miss Birmy” pachnie curry, kurkumą czyli orientem, chociaż jej autorka jest Amerykanką. Nie jest to jednak birmańska książka kucharska. To saga opowiadająca losy kareńskiej rodziny. Dość specyficznej, bo Benny, chociaż ma korzenie żydowskie, […]

Czytaj więcej