Małgorzata Lebda: Łakome

To bardzo sensualna proza. Książka, w której w warstwie fabularnej nie dzieje się nadmiernie. Mamy główną bohaterkę i jej przyjaciółkę, które wróciły do wioski, miejsca dorastania jednej z nich. Towarzyszą w chorobie Róży. W opowieści przeplatają się wspomnienia z tym co dzieje się aktualnie. Ten mikrokosmos rodzinny z otaczającą bohaterów przyrodą, autorka tworzy z fraz przynależnych poezji. Lebda jest poetką i w tej powieści jej liryczna wrażliwość, uważność na słowa, obserwacje to niezwykłe walory, […]

Czytaj więcej

Stefania Auci: Sycylijskie lwy

To jedna z tych książek wobec których moje oczekiwania były bardzo duże. Trochę „nadmuchane” przez pozytywne opinie, nieco wynikające z mojej sympatii dla Sycylii i słabości do sag. „Lalka” pomimo pewnych drobnych podobieństw, to jednak nie była. Zacznę od pozytywów. Autorka przeprowadziła nas przez prawie sto lat z historii wyspy i wydarzenia opisane w powieści osadzone są na tle tego co działo się w tym okresie. To zawsze ciekawie sobie dopasować fikcyjną opowieść do tego co działo się […]

Czytaj więcej