Witold Szabłowski: Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia

„Jest w książce taki moment, kiedy ktoś sugeruje, że pani Szura – jedna z bohaterek – mogłaby dostać przynajmniej telewizor za tę swoją pomoc. Jej ojciec ratował Polaków, ona dba o polskie groby. I ona zakłopotana tłumaczy mi, żebym ja sobie broń Boże nie pomyślał, że ona to robi dla jakiegoś telewizora. To jedyny moment, kiedy pozwalam sobie w tej książce na publicystykę. – Pani Szuro, niech się pani nie martwi – […]

Czytaj więcej

Jacek Hugo-Bader : Skucha

Nieznośnie irytująca. Niespójna, dla mnie nie interesującej polityką przez duże P średnio czytelna. Pokoleniowo bohaterom reportażu nie reportażu Hugo-Badera bliżej do moich rodziców. Przejmujące są jednak losy poszarpane przez historię. Firma, o której pisze autor to Solidarność i ludzie, którzy walce o wolną Polskę w jej szeregach i poświęcili kilka lat swojego życia. Losy Ewy Hołuszko, Maćka Zalewskiego, Ewy Choromańskiej i innych to kalejdoskop postaw tego pokolenia. No pewnie nie całego, ale ludzi, którzy walczyli roznosząc ulotki, […]

Czytaj więcej

Janina Pałęcka, Oskar Sobański: Lizbońskie ABC

Ta książka to ciekawostka. Dla mnie wspomnienie miasta, które pokochałam. Oczywiście w trakcie planowania wyjazdu przeczytałam cały Internet i mojego ulubionego Pascala, dopełniając to piktogramami z Wiedzy i Życia. Natomiast  w samolocie zaczęłam słuchać Lizbońskie ABC. Książka została napisana w 1985 roku i dane statystyczne zawarte w tym przewodniku pochodzą z tego okresu. Natomiast informacje o zabytkach, zwyczajach i kulturze Portugalczyków są w wielkiej mierze niezmienne. Ciekawe są spostrzeżenia autorów z okresu pisania przewodnika. […]

Czytaj więcej

Magdalena Grzebałkowska: 1945. Wojna i pokój

Dla mnie po „Beksińskich” kolejna fascynująca książka Magdaleny Grzebałkowskiej. W zasadzie od momentu wydania bardzo chciałam ja przeczytać. Jestem rówieśniczką autorki i zadawałam sobie podobne pytania jak ona. Nie wystarczyło mi determinacji, by samemu dochodzić do odpowiedzi. Książka, do której na pewno wrócę. Podobała mi się struktura, podział opowieści na miesiące. Autorka „przepracowała” tę książkę nie tylko rozmawiając ze świadkami wydarzeń (ostatni dzwonek!), ale też wykonując kawał niezłej roboty w bibliotece (wiem co mówię w kontekście swojej […]

Czytaj więcej