Elżbieta Cherezińska: Odrodzone królestwo

To niesamowita przyjemność takie powroty do starych znajomych. Bohaterowie „Odrodzonego królestwa” na dobre już zagościli w mojej wyobraźni i trudno było mi się z nimi rozstać. Tom piąty, który wysłuchałam w kolejnej fantastycznej interpretacji Filipa Kosiora kończy cykl. Mam jednak nadzieję, że może Borutka lub jego potomkowie objawią się w innej książce Elżbiety Cherezińskiej. Postaci z tego ostatniego tomu nie były już tak bardzo charyzmatyczne jak te z początku cyklu, ale świetnie było […]

Czytaj więcej

Liliana Hermetz: Rozrzucone

Książka, w której splatają się losy kilku pokoleń kobiet. Wszystkie mają korzenie kresowe, ale los rozrzuca je po różnych zakątkach Europy. Ich biografie są ściśle powiązane z wydarzeniami historycznymi i to one je determinują. Bardzo podobało mi się, że to kobiety są w centrum opowieści, mniej podobał mi się chaos, który wkradał się momentami do powieści. Bohaterki powiązane są z małą wioską Praznik w okolicach Przemyśla. To stamtąd na roboty do Niemiec zabrana zostaje piętnastoletnia Marysia, która pozostaje po wojnie we Francji. […]

Czytaj więcej

P.K.Adams: Ciche wody

Zapowiadało się bardzo obiecująco, szczególnie że darzę sporą estymą kryminały retro. Dzisiaj nawet zrezygnowałam z „Grandy”, żeby wreszcie poczytać. I szczerze mówiąc moje spore oczekiwania miały mniej więcej taki finał jak mecz polskich siatkarzy z Słowenią w Mistrzostwach Europy. Pani Podrazik, bo tak rozszyfrowuje się pseudonim autorki, zaintrygowała mnie już na wstępie. No, bo jaka amerykańska autorka, nawet o polskich korzeniach, rzuca się na głęboką wodę osadzając akcję […]

Czytaj więcej

Zośka Papużanka: Kąkol

Niezwykła okładka. Ja mam szczególną słabość do kwiatowych. No a tu jeszcze haft. Ponownie ( mam na myśli „Gorzko, gorzko”) za idylliczną łąką kryje się mało radosna opowieść. Zośka Papużanka przenosi nas w przeszłość. Towarzyszymy jej w nieco upiornych wakacjach na wsi. Jej wspomnienia są niezwykle sugestywne, napisane bardzo plastycznym językiem, który u czytelnika musi wzbudzić emocje. Podobnie zresztą jak mało sielska opowieść o letnich miesiącach w domu wybudowanym przez tatę […]

Czytaj więcej

Julia Biel: To nie jest do diabła, love story. Skeen Deep

Dzisiaj zastanawiałam się jakie książki dla mnie mieszczą się w kategorii „comfort reading books”. Jest ich trochę, ale ostatnio chyba najczęściej sięgam po literaturę przeznaczoną dla „młodych dorosłych”. Początkowo robiłam to z zawodowego obowiązku, teraz czasem sprawdzam kolejnych autorów, a w zasadzie autorki. To zawsze dość przewidywalna fabuła, która pozwala przy lekturze odpocząć. Z serią Julii Biel to już moje trzecie spotkanie, chociaż poprzednie wypadło nieco gorzej. […]

Czytaj więcej

Mariana Leky: Sen o okapi

W wydawniczych wpisach zachęcających do przeczytania książki jest zdanie ” Bullerbyn dla dorosłych” i trudno się nie zgodzić z dość lapidarnym, ale chyba oddającym „ducha” opowieści stwierdzeniem. Historia toczy się w wiosce na obrzeżach miasteczka. Życiorysy mieszkańców są mocno sprzężone ze sobą. Pajęczyna połączeń zaczyna się od babci i wnuczki. W wiosce robi się niespokojnie po śnie Selmy o okapim zwiastującym śmierć jednego z mieszkańców. Bohaterowie powieści dokonują życiowych rozliczeń i wyborów, […]

Czytaj więcej

Bernardine Evaristo: Dziewczyna, kobieta, inna

Jak dla mnie to książka, którą powinna przeczytać każda kobieta, bo głównie pań dotyczy i w portretach kilkunastu bohaterek można odnaleźć sporo osobistych historii i doświadczeń. Nie należy jej jednak jedynie traktować jako manifest feministyczny, chociaż porusza wiele ważnych kwestii. No i niesamowite jest to jak to jest napisane i przetłumaczone. Ja także dołączam do tych, którzy wygłaszają peany pochwalne dla Agi Zano. Każda opowieść to osobna historia, która się zazębia […]

Czytaj więcej

Osamu Dazai: Owoce wiśni

Już kilka razy pisałam, że nie przepadam za opowiadaniami. Tym razem muszę odwołać tę deklarację. Być może wynika to z tego, że te konkretne opowiadania, mocno osadzone są w biografii autora, są spójne i ponadczasowe. Autor to niezwykle barwna i ciekawa postać. Atrakcyjne było dla mnie też to, że realia „Owoców wiśni” to Japonia sprzed kilkudziesięciu lat. Najważniejsze jednak to intymność i uniwersalność tej prozy. Trochę to kontynuacja losów Holdena Caulfielda i obserwacje Andrzeja Bobkowskiego. Ja mam […]

Czytaj więcej

Martyna Senator: Najgłośniej krzyczy serce, Katarzyna Wasilkowska: Świat Mundka

Dwie historie, które mają sporo wspólnych mianowników. Przeznaczone są dla młodzieży, z tym że „Świat Mundka” dla nieco młodszych. Obydwie książki poruszają temat przemocy w szkole. Oczywiście to nie jedyne problemy, które się tam pojawiają, ale ten wysuwa się na plan pierwszy. „Najgłośniej krzyczy serce” to w zasadzie klasyczny przykład literatury dla młodych dorosłych. Dwoje licealistów obarczonych traumami, z przeszkodami, odnajduje drogę do siebie. To co wyróżnia tę książkę z zalewu […]

Czytaj więcej

Rebecca Makkai: Wierzyliśmy jak nikt

Książka, o której jakiś czas temu było dość głośno. I jak to z takimi tytułami bywa podchodzę do nich z rezerwą, nie wiedząc na ile jest to rozdmuchane przez dobry marketing, a na ile świadczy o wartości lektury. Tym razem, pomimo że chwilę trwało zanim zatopiłam się w tej historii to dałam się jej ponieść. Opowieść ma dwa plany czasowe. Bohaterów poznajemy w latach osiemdziesiątych. Są nimi młodzi mężczyźni, którzy cieszą się życiem w dużym mieście, gdzie przyzwolenie […]

Czytaj więcej