Alaitz Leceaga: Las zna twoje imię

Wszystko po trochu: powieść grozy, poradnik jak sobie radzić w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Nieco historii, baśni, doprawione realizmem magicznym. Idealna lektura na długie jesienne wieczory. Powieść nie bez wad, ale łatwo zanurzyć się w mrocznym świecie stworzonym Alaitz Leceagę. Najbardziej przeszkadzało mi, że to książka z tezą. Cieszę się zazwyczaj jeśli autorzy pokazują silne bohaterki świetnie radzące sobie wśród mężczyzn. Tym razem jest tu jednak kilka […]

Czytaj więcej

Daphne du Maurier: Rebeka

Ciąg dalszy wyprawy tropem zapowiadanych ekranizacji. I ponownie jestem ciekawa filmowej wersji. Nie będzie to pierwsze przełożenie książki na język X Muzy i w trakcie lektury miałam wrażenie, że już to kiedyś czytałam lub oglądałam. Być może nie było to całkiem złudne, ponieważ wieki całe temu w ramach przygotowań do pracy magisterskiej przeczytałam kilkadziesiąt powieści w odcinkach zamieszczonych w prasie dwudziestolecia międzywojennego. Czerpały one garściami z powieści gotyckiej. A może kiedyś w DKF […]

Czytaj więcej