Ota Pavel: Puchar od Pana Boga

Nie wiem czy tylko ja tak mam, że opowiadania Oty Pavla poruszają mnie nieustająco. Wiadomo, nie wszystkie jednakowo, ale większość jednak tak. Ten zbiór powiązany jest ze sportem, ale opowiada o sprawach uniwersalnych. Podobnie jak po „Śmierci pięknych saren” łowienie ryb wydawało mi się niewyobrażalnie pasjonującym zajęciem, tak teraz zastanawiam się czy się nie smucić brakiem emocji wynikających z uprawiania profesjonalnie piłki nożnej czy innej dyscypliny, która zawładnęła bohaterami tych opowiadań. Sport w tej książce to jednak […]

Czytaj więcej

Urszula Honek: Białe noce

Wyjątkowo ładna okładka, która świetnie koresponduje z treścią tego zbioru opowiadań. Urszula Honek zaprosiła nas w nich do niewielkiej społeczności beskidzkiej miejscowości. Już po kilku z nich orientujemy się, że łączą je właśnie mieszkańcy. Widzimy ten świat i wydarzenia z kilku perspektyw. Miałam wrażenie, że motywem przewodnim była śmierć, więc z oczywistych powodów nie była to książka zbyt wesoła. Autorka niezwyczajnie pisze o zwyczajnym życiu. Były momenty, że już chciałam się „wyprowadzić” […]

Czytaj więcej

Ota Pavel: Śmierć pięknych saren

Jak już prawie zwątpiłam w moc literatury odnalazł mnie Ota Pavel z „Śmiercią pięknych saren”. Jak by mi ktoś powiedział, że z taką frajdą będę słuchać opowiadań ( nie przepadam) i to jeszcze głównie o łowieniu ryb, to uznałabym to za niewyobrażalne. „Śmierć pięknych saren” to zbiór, w którym autor powraca do dzieciństwa i wspomina chwile, w których czuł się wolny. Ota Pavel napisał tę książkę po kilkuletnim pobycie w szpitalu psychiatrycznym i te opowiadania są zwieńczeniem jego twórczości. Nie wiem co mnie […]

Czytaj więcej

Osamu Dazai: Owoce wiśni

Już kilka razy pisałam, że nie przepadam za opowiadaniami. Tym razem muszę odwołać tę deklarację. Być może wynika to z tego, że te konkretne opowiadania, mocno osadzone są w biografii autora, są spójne i ponadczasowe. Autor to niezwykle barwna i ciekawa postać. Atrakcyjne było dla mnie też to, że realia „Owoców wiśni” to Japonia sprzed kilkudziesięciu lat. Najważniejsze jednak to intymność i uniwersalność tej prozy. Trochę to kontynuacja losów Holdena Caulfielda i obserwacje Andrzeja Bobkowskiego. Ja mam […]

Czytaj więcej

Paweł Huelle: Talita

Jak na kogoś, kto nie przepada za opowiadaniami to właśnie pobijam rekord. Skończyłam „Talitę”, a równocześnie czytam opowiadania Kornela Filipowicza oraz „Nie ma” Szczygła. I cóż? I jest mi z tym fantastycznie. Opowiadania mają tę zaletę, że można je czytać ” z doskoku”. To pozwala na refleksje nad lekturą i równoczesne czytanie kilku historii, co raczej mi się nie udaje jak się jak zanurzam w świat powieści. „Talita” tak naprawdę była kontynuacją mojego poprzedniego spotkania z prozą Pawła Huellego, która jakoś tak się […]

Czytaj więcej

Katarzyna Enerlich: Oplątani Mazurami.

Zbiór opowiadań autorki mocno związanej z Krainą Wielkich Jezior. Idealnie wpisały się w moją mazurską wyprawę z szkolnymi dziećmi i w moją „skrętkę” dotyczącą „małej ojczyzny”. Mam wrażenie, że autorka potraktowała tę książkę jako możliwość przemycenia kilku lokalnych opowieści wplatając je w losy prawdziwych i fikcyjnych bohaterów. Dla mnie  wartościowe jest też pokazanie koegzystencji różnych nacji. W sumie książka, nie rzuca na kolana, ale była przerywnikiem w podróży po Mazurach i zaostrzyła […]

Czytaj więcej