Joanna Łańcucka: Stara Słaboniowa i Spiekładuchy

Nie bardzo wiedziałam czego oczekiwać po tej książce. Zanotowałam, że warto ją przeczytać na podstawie opinii z zaufanej grupy czytelniczej i ponownie się nie zawiodłam. Stara Słaboniowa skradła nie tylko mój czas, ale i serducho. Główna bohaterka to mieszkanka małej wioski gdzieś na wschodzie Polski. Autorka świetnie odmalowała małą społeczność, nie wiadomo dlaczego notorycznie nękaną przez różne strzygi, potwory znane z mitologii słowiańskiej. Długowieczna starowinka ratuje przez kilkadziesiąt lat sąsiadów od złego, które na nich czyha i jak […]

Czytaj więcej

Izabela Żukowska: Teufel

Dla uważnych czytelników mojego  bloga nie będzie zaskoczeniem, że razem z decyzją o podróży następuje wybór lektury. Klucz jest nieskomplikowany: książki, które wiążą się celem wyprawy. Nie zawsze mam tyle czasu, żeby zrealizować to narzucone sobie zadanie przed wyjazdem. Często wycieczka jest spontaniczna i tak było właśnie w przypadku Trójmiasta. Udało mi się jednak w trakcie i chwilę po przeczytać powieść Izabeli Żukowskiej. Tłem wydarzeń tego kryminału jest Gdańsk w przededniu wybuchu […]

Czytaj więcej