Postanowiłam, że co jakiś czas będę wracała do z rożnych powodów pominiętej klasyki. Tego lata udało mi się to kilkakrotnie i były to cudowne czytelnicze przygody. Ostatnią z tej grupy była powieść J.D. Salingera „Buszujący w zbożu”. I ona niestety okazała się być solidnym rozczarowaniem. Książka bywa lekturą szkolną i bardzo współczuję współczesnym nastolatkom, że muszą się z nią uporać. Domyślam się, że świetnie pasuje do szufladki z napisem: niepokoje młodego człowieka. Główny […]
Tag: literatura piękna
Agnieszka Pajączkowska: Wędrowny Zakład Fotograficzny
Kilka lat temu w Trójce, w Radiowym Domu Kultury usłyszałam o dziewczynie, która realizuje interesujący projekt. Jeździ wzdłuż wschodniej granicy, robi ludziom zdjęcia w zamian oczekując jedynie rozmowy, ewentualnie czegoś do zjedzenia. Pomyślałam świetny pomysł na poznanie ludzi i posłuchanie ich historii. Właśnie jestem po lekturze zapisków z tej i innych wypraw Agnieszki Pajączkowskiej i bardzo się cieszę, że mogłam je przeczytać. Autorka tak pisze o tym co udokumentowała: głównie słuchałam, doświadczając tego, […]
Piotr Adamczyk: Ferma blond
Mam z tą książką ogromny problem. Porusza ważne i nurtujące mnie problemy, upowszechnia wiedzę o zapomnianej karcie historii, ale równocześnie jest kiepska literacko. Niby wszystko jest i powinno pasować: handel ukradzionymi dziełami sztuki, wątek romansowy, tło historyczne. Niestety jest dość chaotycznie. Mnóstwo naprawdę ciekawych wiadomości, które „rozmydlają” fabułę opowieści. To trochę jakby autor chciał się z nami podzielić całą swoją wiedzą próbując to ubrać […]
Andrzej Bobkowski: Szkice piórkiem
Z tą książką wiąże się kilka „obrazków”. Pierwszy to przejęta mina mojego przyjaciela z liceum, który wręczył mi „Szkice” jak swój największy skarb. Już wtedy był długoletnim emigrantem, a literaturę kocha chyba równie mocno jak córkę. Zignorowałam jednak wówczas ten sygnał. Kolejny to zdjęcie Bobkowskiego w „Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody”. Autor poświecił mu w swojej książce więcej miejsca niż Gombrowiczowi czy Mrożkowi! Co ciekawe w Gwatemali, gdzie w końcu trafił, znają […]
Hubert Klimko-Dobrzanecki: Złodzieje bzu
Książka Huberta Klimko-Dobrzaneckiego, świetnie wpisała się w moje ostatnie lektury i zahaczyła o rejony, w których się czytelniczo poruszam coraz częściej.Ostatnio sięgam po literaturę faktu, najczęściej osadzoną w historii. „Złodzieje bzu” to jednak beletrystyka i to naprawdę dobra. W jej tle pokazane są zawirowania dziejowe, ale śledzimy je obserwując losy głównego bohatera. Prawdą jest, że ludzie ” z poczuciem humoru podstawowym, albo niepełnym podstawowym” ( Wojciech Smarzowski) raczej po tą lekturę sięgać nie powinni. Kiepsko też […]
Marcin Meller: Sprzedawca arbuzów
„Sprzedawca arbuzów” to zbiór felietonów zamieszczanych w Newsweeku. To jedna z tych książek, które warto mieć gdzieś na podorędziu, a jak pisze autor nawet w ubikacji. To komplement, kiedy przeczytamy wśród jakich tuz pisarstwa znalazłaby się książka Marcina Mellera u niego w tym przybytku. Marcin Meller w dowcipny sposób komentuje rzeczywistość i pomimo że kilkakrotnie się zarzeka, że to jego pisanie nie przychodzi mu tak bardzo łatwo, pióro ma lekkie. Ja niezbyt szczególnie śledzę karierę […]
Tina Oziewicz: Awaria elektrowni
To taka lekko pandemiczna książeczka. Piszę o tym w kontekście bardziej swobodnego zachowywania się zwierząt, wtedy kiedy oddaliśmy im do dyspozycji zagarnięte przez nas tereny. W czasie naszego zamknięcia w domach, nasi czworonożni przyjaciele, zaczęli pojawiać się częściej na przykład w centrach miast. Ta opowieść jest o tym, że lis, rak, ropucha, jeż i inni, na skutek awarii elektrowni, czyli w mniejszej skali katastrofy jakiej doświadczamy dzisiaj, mieli do dyspozycji jedną noc, […]
Piotr Bojarski: Fiedler.Głód świata
Piotr Bojarski miał niełatwe zadanie do wykonania, sadzę że poradził sobie całkiem nieźle. Zajmowanie się czyjąś biografią i to jeszcze życiorysem skomplikowanej postaci, to trochę jak taniec na linie. Wydaje się, że autor dość sprawnie i zgrabnie, używając kilku figur zrealizował zadanie. Fiedler w powszechnym odbiorze to bardzo popularny autor książek podróżniczych i kilku przygodowych skierowanych do młodzieży. No i oczywiście „Dywizjonu 303”. Nie wiem jak się bronią dzisiaj wszystkie, […]
Łukasz Wierzbicki: Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści
Bardzo cenię Łukasza Wierzbickiego za jego niezmąconą wytrwałość w niesieniu „kaganka oświaty”, a robi to znakomicie. Za jakikolwiek temat czy postać się nie zabierze, czytelnik odczuwa, że za tym stoi pasja, wiedza i coś co stanowi o sukcesie literatury dla młodych czytelników: dziecięca dusza autora. „Drzewo” nie jest wyjątkiem. Ciekawa jest formuła, która Łukasz Wierzbicki się posłużył przy tworzeniu tej opowieści. Postawił się w roli bajarza, kogoś kto snuje gawędę przy […]
Melania Kapelusz: Mitologia. Przygody słowiańskich bogów
Takie książki z ogromną przyjemnością bierze się do ręki. Cieszą nie tylko zapowiedzią czytelniczej przygody, ale również zwiastują „ucztę” dla oczu. Ilustracje Ewy Poklewskiej-Koziełło są integralną częścią lektury. To piękne wydawnictwo w przystępny sposób przybliża dzieciom mity słowiańskie. Być może nie tylko najmłodszym, bo o ile wychowani i wyuczeni w kulturze Starożytnych Rzymian czy Greków raczej nie mamy z tymi wierzeniami problemów, to znajomość słowiańskich bogów pozostawia wiele do życzenia. Ostatnio motywy z mitologii słowiańskiej […]