Marta Kisiel: Małe Licho i anioł z kamienia

To moje drugie spotkanie z bohaterami Marty Kisiel i cudownie, że przypadło ono w okolicy świąt, ponieważ ta lektura fantastycznie bożonarodzeniowo się wpisuje. No może niekoniecznie postaci, które u ortodoksyjnego katolika mogą podobnie jak uniwersum Harrego Pottera budzić pewien niepokój (?), ale z interpretacją nie powinno być problemów. Tak sobie myślę, że może dobrze, że książeczka może budzić jakieś tego typu kontrowersje. Po pierwsze stanie się sławna (bezwzględnie zasługuje), po drugie nie wpiszą […]

Czytaj więcej

Marta Kisiel: Małe Licho i tajemnica Niebożątka

Na zdjęciu mój ukochany kot, który ostatnio w takiej pozycji spędza większość doby. Oczywiście ja obserwując go zazdroszczę mu bezgranicznie. I tak sobie myślę drepcząc wokół, co też taki kot może śnić? Podpowiedź znalazłam w książce Marty  Kisiel. To oczywiście może być jeden z światów, gdzie moja Mańka pasuje i śpiąc i hasając. Pani Ałtorka wciągnęła mnie w uniwersum znane podobno jej czytelnikom z poprzednich książek skierowanych do nieco starszych. Trzeba sprawdzić! Ja  […]

Czytaj więcej