Guzel Jachina: Zulejka otwiera oczy

Książka niezwykła, bo porusza i nie pozostawia obojętnym. Niby już czytaliśmy podobnych historii kilka, losy Sybiraków są nam nieobce itd itp. Takiej powieści jednak dawno nie czytałam. Tym większe zdziwienie, że jest to debiut. Zulejka jest Tatarką całkowicie podporządkowaną mężowi. Drobna kobieta poza Murtazą opiekuje się również swoją teściową. Żyje w izolacji, ciężko pracując i niewiele wie o świecie zewnętrznym. Świat się  jednak  o nią upomina, […]

Czytaj więcej