Hanna Kowalewska: Okna z widokiem na Weronę

Ja ponownie z ogromną przyjemnością zanurzyłam się w świecie wykreowanym przez Hannę Kowalewską. Nawet dzisiaj sprawdziłam, kiedy wyszedł pierwszy tom cyklu. Okazuje się, że bohaterowie „Zawrocia” towarzyszą mi ponad dwadzieścia lat. Opowieść miała i ma słabsze momenty, ale generalnie nadal na tle innych „kobiecych” lektur wyróżnia się starannością, dbałością o język oraz poetyckością. Dla mnie to zaleta. Autorka jest też mistrzynią w wikłaniu wątków i tworzeniu piętrowych fabuł i o dziwo nadal […]

Czytaj więcej

Hanna Kowalewska: Cztery rzęsy nietoperza

Ciąg dalszy wizyty w Zawrociu. Wydawałoby się, że wszystkie trupy wyciągnięte z przepastnych szaf Matyldy i jej rodziny. Nic bardziej mylnego. Główna bohaterka cyklu ma przeciwko sobie sporą grupę niezbyt przyjaznych jej osób. Pojawiają się nowi bohaterowie, grupa ekscentrycznych znajomych Pawła zamieszkująca osadę nad jeziorem.  Matylda wyjątkowo dobrze sobie jednak radzi z wrogością otoczenia. Po spędzeniu miesiąca z swym ukochanym jest pełna wiary w to, […]

Czytaj więcej

Hanna Kowalewska: Przelot bocianów

Kilkanaście lat temu jak trzymałam w ręku pierwszą część cyklu o Zawrociu  to miałam przeczucie, że mam w dłoniach książkę, łamiącą konwencje i schematy dotyczące tzw. literatury kobiecej. W zasadzie się nie pomyliłam. Moim zdaniem były nieco słabsze momenty, ale generalnie jest to naprawdę dobry cykl. Hanna Kowalewska posługuje się pięknie językiem i nie jest to u niej narzędzie do przekazywania faktów, ale do tkania misternych,  czasem nawet poetyckich światów. Super było […]

Czytaj więcej