Małgorzata Lebda: Łakome

To bardzo sensualna proza. Książka, w której w warstwie fabularnej nie dzieje się nadmiernie. Mamy główną bohaterkę i jej przyjaciółkę, które wróciły do wioski, miejsca dorastania jednej z nich. Towarzyszą w chorobie Róży. W opowieści przeplatają się wspomnienia z tym co dzieje się aktualnie. Ten mikrokosmos rodzinny z otaczającą bohaterów przyrodą, autorka tworzy z fraz przynależnych poezji. Lebda jest poetką i w tej powieści jej liryczna wrażliwość, uważność na słowa, obserwacje to niezwykłe walory, […]

Czytaj więcej

Kateřina Tučková: Boginie z Žítkovej

Książka, co do której miałam spore oczekiwania, więc jej pewne niedociągnięcia bardzo mnie zaskoczyły. Trochę to powieść historyczna, trochę para dokument i chyba właśnie tej sporej ilości wiedzy się nie spodziewałam. Wygląda na to, że autorka nie mogła się zdecydować, czy popularyzować informacje naukowe oparte na badaniach głównej bohaterki czy skupić się na fabularnej opowieści. Dora Idesová jest etnografką a równocześnie potomkinią fascynujących kobiet z pogranicza Moraw i Słowacji. Mieszkanki Žítkovej znane były […]

Czytaj więcej

Sabina Waszut: Rozdroża, W obcym domu, Zielony byfyj

Jest taki znamienny fragment i w tej książce i w serialu, który równolegle oglądam. Piszę tutaj o „Rojście”, gdzie jeden z bohaterów, którego dotyczą filmowe retrospekcje opowiadające o tym co się z nim działo w trakcie wojny i tuż po niej, Witold Wanycz musi podjąć decyzję, czy podążyć za swoją trudną miłością, czy pozostać tam gdzie jest. W serialu młody chłopak wybiera drogę, której chyba po latach żałuje. Sophie, chociaż Niemka, nie opuszcza (wbrew powojennej gehennie) Śląska […]

Czytaj więcej

Michał Śmielak: Ucichły ptaki, przyszła śmierć

W założeniu mogła to być książka dla mnie. Beskidzkie szlaki z ich tajemnicami, niepokojące wydarzenia i czworo ludzi w nie wplątanych, nieco grozy i intryga do rozwiązania. Mogła, ale tak się nie stało. Autor wysłał grupę mieszczuchów na nietypowy wieczór kawalerski. Panowie zamiast oglądać roznegliżowane dziewczyny mieli podziwiać górską przyrodę. Od początku wiemy, że coś poszło nie tak bo główny bohater opowiada tę historię lekarzom w szpitalu psychiatrycznym. Całą górską wyprawę przygotowała profesjonalna firma. […]

Czytaj więcej

Jarosław Kurski: Dziady i dybuki. Opowieść dygresyjna.

Płynęłam z tą opowieścią przez kilka dni i nawet nie bardzo przerażała mnie jej długość, czasem nadmierne szczegóły czy większe skupienie na wybranych postaciach. Niewątpliwie znaczenie miało to, że pięknie przeczytał ją dla mnie Andrzej Seweryn. To faktycznie dygresyjna opowieść o rodzinie autora, który po wnikliwych i pracochłonnych poszukiwaniach opisuje losy swoich bliskich. Przystąpiłam do lektury bez żadnych oczekiwań i wiedzy o autorze. To pozwoliło mi na radość z książki bez tych obciążeń i nadal pozostaję lekko oniemiała nad tytaniczną […]

Czytaj więcej

Ruth Ware: Pod kluczem

Dawno nie czytałam thrillera, a ten pomimo dość nowoczesnego antruażu, skojarzył mi się z dziewiętnastowiecznymi powieściami grozy. Wiktoriański dom na odludziu, niepokojące zjawiska, dziki ogród to atrybuty takich opowieści. W tym wypadku wspomniana posiadłość naszpikowana jest również elektroniką, co jeszcze bardziej uwypukla duszną atmosferę tej historii. Autorka powoli buduje napięcie, chociaż od początku wiemy, że zginęło dziecko. O tę zbrodnię posadzono nianię, która w listach z więzienia do adwokata przedstawia swoją wersję […]

Czytaj więcej

Ewa Ostrowska: Owoc żywota twego

Książka, która mnie totalnie rozłożyła na łopatki. Myślę o niej od kilku godzin i ciężko mi usiąść i coś o niej napisać, bo jestem przekonana, że cokolwiek napiszę będzie miałkie i nie odda mocy tej opowieści. Po przeczytaniu ” Chłopek” historia Katarzyny Małomównej i jej sąsiadów nie powinna mnie za bardzo dziwić, a jednak jest inaczej. Po pierwsze to opowieść o kobiecie, która była na samym dole drabiny społecznej i robiła wszystko by los jej dziecka był lepszy. Była córką […]

Czytaj więcej

Juan Gómez-Jurado: Reina Roja. Czerwona królowa, Loba Negra. Czarna Wilczyca, Rey Blanco. Biały Król

Dla mnie cykl o Antoni Scott okazał się świetną rozrywką i pozwolił zapomnieć o „szoku posylwestrowym”. Siłą serii są jej bohaterowie czyli wspomniana już Antonia, nieprzeciętnie inteligentna, wymykająca się schematom, wyszkolona w tajnym międzynarodowym projekcie specjalistka od rozwiązywania spraw niemożliwych do rozwiązania. Jej giermkiem i obrońcą z „spluwą” w dłoni zostaje „nie, żeby był gruby” Jon Gutierrez. Inspektor z Bilbao to dusza człowiek, który popełnił błąd i konsekwencją tego jest […]

Czytaj więcej

Georgi Gospodinow: Fizyka smutku

Wydaje mi się, że to jest bardzo dobra książka, ale u mnie fatalnie trafiła na czas gdy totalnie miałam dość wynurzeń facetów i obrazu świata przefiltrowanego przez mężczyznę. Gospodinow to erudyta, który swobodnie porusza się po różnych obszarach. W „Fizyce smutku” regularnie powraca do mitu o Minotaurze, który traktuje jako początek do rozważań nad samotnością, wykluczeniem, przypisanymi rolami i wieloma innymi tematami. Ta powieść to między innymi rodzinne wspomnienia poprzeplatane mnóstwem dygresji. Opowieść toczy się nielinearnie, […]

Czytaj więcej

Michał Rusinek, Sebastian Kudas: Makabreski

Makabreski, które pierwotnie ukazywały się w „Przekroju” i czytane w kolejnych numerach pisma musiały bawić jeszcze bardziej. Tylko kto dzisiaj czyta gazety? W każdym razie dobrze je sobie dawkować, bo nagromadzenie nonsensu w tym zbiorze jest tak spore, że łyknięcie tego na raz grozi niestrawnością. Można znieczulić się na rodzaj humoru, którego mistrzami okazali się pan Michał Rusinek oraz Sebastian Kudas, jeden sprawnie operujący słowem, drugi kreską. Szkoda zepsuć […]

Czytaj więcej