Książki o Sycylii

Dzisiaj o czterech książkach, które moim zdaniem są świetnym wstępem do sycylijskiej wyprawy lub pięknym jej dopełnieniem. Ja jestem szczęściarą, która już miała okazję pobyć chwilę na wyspie i co najlepsze właśnie szykuje się do powrotu pod Etnę. Już wiem, że fascynacja twórców tym miejscem wynika z tego, że trudno nim nie być oczarowanym. Zanim w ogóle zamarzyłam o tym, żeby zobaczyć sycylijskie cytryny, czułam ich smak za sprawą książek Andrei Camilleriego. To z nim, […]

Czytaj więcej

Maciej Siembieda: Katharsis

Maciej Siembieda poprzeplatał w „Katharsis” losy kilkorga bohaterów na tle różnych wydarzeń historycznych poprzedniego wieku. Ta wielowątkowa opowieść mocno osadzona jest w historii Polski, ale też Grecji. To książka sensacyjna, ale najwięcej radości będą mieli z niej ci, którzy takie tło sobie cenią. Ja bardzo to lubię, więc wszelkie „wycieczki” absolutnie mi nie przeszkadzały, szczególnie że część informacji była dla mnie nowa. Pisarze od jakiegoś czasu eksploatują Dolny Śląsk i jego tajemnice. […]

Czytaj więcej

Agnieszka Jeż: W cieniu góry

Po przeczytaniu „W cieniu góry” kołacze mi się myśl: „ale to już było”. Trudno uciec od oczywistych skojarzeń z Jędrzejem Pasierskim i jego cyklem z Niną Warwiłow. Autorka nie ukrywa też jej książka zrodziła się z fascynacji Beskidem Niskim, a pomysł na kilka postaci zaczerpnęła z świetnej książki Agnieszki Pajączkowskiej ” Wędrowny Zakład Fotograficzny”. Nic to jednak nie wadzi. Powieść jest przyzwoitym kryminałem z mocno rozbudowanym tłem obyczajowym oraz historycznym. Jeśli jednak najważniejsze […]

Czytaj więcej

Tomasz Duszyński: Glatz

Lubię kryminały retro, bo zawsze poza czystą rozrywką mimochodem coś się dowiem. Moim ulubionym zajęciem w trakcie lektury jest sprawdzanie informacji, które się pojawiają. Dolny Śląsk to nadal dla mnie zagadka i kłodzka seria Tomasza Duszyńskiego może stać się jednym z puzzli, który pozwoli mi na wyobrażenie sobie czasów i miejsca, którego dotyczy. Wiadomo jednak, że o nie dydaktyczną funkcję w kryminale chodzi. „Glatz” dobrze się czyta, jest zajmujący […]

Czytaj więcej

Julia Łapińska: Czerwone jezioro

Książka Julii Łapińskiej została wybrana z 500 powieści sensacyjnych wydawnictwa Agora zgłoszonych do konkursu. Wysoko postawiona poprzeczka, a wraz z nią oczekiwania. Szczerze mówiąc nadal nie wiem czy jurorom nie chciało się czytać wszystkich pozostałych kryminałów, czy rzeczywiście inne pozycje były słabe. Nie będę dywagować, bo „Czerwone jezioro” nie jest złe, jest po prostu średnie. Najpierw coś co rzeczywiście mogło zauroczyć pierwszych czytelników czyli miejsce akcji. Jest nim […]

Czytaj więcej

Jakub Szamałek: Ukryta sieć

Trylogia, po której wirtualne życie jej czytelników już nigdy nie będzie takie samo. Thriller, który poza wartką akcją pokazuje, jak mało anonimowi jesteśmy w sieci i jak podatni na ataki w cyberprzestrzeni. W tomie pierwszym dziennikarka kiepskiego portalu internetowego Meganewsy wpada na trop sensacyjnych wydarzeń, które mają swoje korzenie w Darknecie. Pomimo, że miejsce w którym pracuje to nie topowy i opiniotwórczy dziennik, nie poddaje się sugestiom poniechania nietypowej historii i podąża jej śladem. […]

Czytaj więcej

Julija Jakowlewa: Towarzyszu mój

Jeśli chcemy zrozumieć współczesnego Rosjanina warto przeczytać o jego radzieckim dziadku. I tak kryminał retro przerodził się w przewodnik po rosyjskiej duszy. Jeszcze kilka tygodni temu zresztą potraktowałabym „Towarzyszu mój” jak powieść detektywistyczną z obyczajowym tłem. Dzisiaj nabiera nieco innych znaczeń. Julija Jakowlewa akcję swojej książki posadowiła w latach trzydziestych poprzedniego wieku w Leningradzie. To czas kiedy każdy mógł być uznany za wroga ludu, szerzyły […]

Czytaj więcej

Andrea Camilleri: Złodziej kanapek

Ludzie mają różne comfort reading books. U mnie to najczęściej dobry kryminał, biografia osoby związanej z literaturą, coś o podróżach lub książka dla młodzieży. Powieści Andrea Camilleriego niezmiennie podnoszą mnie na duchu i są odskocznią od rzeczywistości. Po pierwsze przenoszą mnie na Sycylię i pozwalają kolejny raz spotkać się z komisarzem Montalbano. Vigeta, chociaż to fikcyjna miejscowość jest dla mnie wyobrażeniem miasta południa Europy, a jej nieśpieszny rytm totalnie […]

Czytaj więcej

Soren Sveistrup: Kasztanowy ludzik

Książka, o której przez jakiś czas było wszędzie głośno. Raczej mam spory dystans do medialnych bestsellerów, ale dużą słabość do ekranizacji, a na podstawie powieści powstał serial. Miałam też ogromną ochotę na coś niezobowiązującego. I w takich momentach sięgam zazwyczaj po kryminały. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. „Kasztanowy ludzik” dał mi to wszystko czego oczekiwałam. Lubię skandynawskie, mroczne historie. I ta taka była. Schemat dość powtarzalny czyli niezbyt dobrze dogadujący się […]

Czytaj więcej

P.K.Adams: Ciche wody

Zapowiadało się bardzo obiecująco, szczególnie że darzę sporą estymą kryminały retro. Dzisiaj nawet zrezygnowałam z „Grandy”, żeby wreszcie poczytać. I szczerze mówiąc moje spore oczekiwania miały mniej więcej taki finał jak mecz polskich siatkarzy z Słowenią w Mistrzostwach Europy. Pani Podrazik, bo tak rozszyfrowuje się pseudonim autorki, zaintrygowała mnie już na wstępie. No, bo jaka amerykańska autorka, nawet o polskich korzeniach, rzuca się na głęboką wodę osadzając akcję […]

Czytaj więcej