Za nami szósta kórnicka edycja rajdu rowerowego „Odjazdowy Bibliotekarz”. Gromadzi on ludzi, którzy często łączą dwie pasje: miłość do rowerów i książek. Idea fantastyczna i ja bardzo chętnie w tym wydarzeniu uczestniczę. Tegoroczny rajd był wyjątkowy nie tylko dlatego, że odbywał się trzynastego (co absolutnie nie miało wpływu na przebieg wyprawy: piękna pogoda, przyjaźni uczestnicy). Wyjątkowy był dlatego, że pani dyrektor Biblioteki Publicznej jechała rowerem, którym jego właścicielka pani Maria objeżdżała okolicę już czterdzieści lat. Był tort, było podziwianie roweru. Niestety zabrakło pani Marii. Pani Marysiu czytelnicy czekają na Pani uśmiech i tolerancję dla spóźnialskich, na Pani życzliwość i powrót do biblioteki. Trzymam kciuki za rekonwalescencję i mam nadzieję, że za niedługo będziemy się mijać rowerami.
„Odjazdowy Bibliotekarz” to akcja ogólnopolska. Warto sprawdzić czy jeszcze gdzieś w okolicy się odbywa. Polecam. Będzie Pan/Pani zadowolona.