Właśnie wróciłam z mojej wakacyjnej wyprawy rowerowej, podczas której jeden dzień krążyłam po Katowicach. Te fragmenty miasta, które widziałam ku mojemu zdziwieniu były bardzo zielone, co oznacza że moje wyobrażenie o czarnym Śląsku okazało się stereotypem. O tym, że jednak nie jest tak optymistycznie przekonałam się tuż po powrocie i przeczytaniu „Doktórki od familoków”. To szalenie przejmująca opowieść o kobiecie, która wbrew różnym przeciwnościom zawalczyła o lepszy byt swoich szopienickich pacjentów. Jolanta Wadowska – Król była pediatrą […]