Alice Clayton: Nie mów mi co mam robić

Z sympatii do autorki  oraz jej poprzednich książek. I w zasadzie tyle na temat. Harlequin, któremu niestety brakowało tego  co w pozostałych powieściach Clayton: mrugnięcia oka do czytelnika i poczucia humoru. Dylematy Vivian czy wybrać kowboja czy sztywniaka bibliotekarza, przeprowadzka na drugi koniec Stanów, remont domu otrzymanego w spadku po ekscentrycznej ciotce, przyjaźń z mieszkańcami okolicy i trochę erotyki. Było już było. Literatura amerykańska. Literatura obyczajowa. Romans. Erotyka Clayton Alice: Nie mów mi co mam robić. […]

Czytaj więcej

Rainbow Rowell: Linia serc

Na jednym z blogów młodych czytelniczek było zestawienie romansowych historii (to przy okazji walentynek). Na tej liście dość wysoko znalazła się ta historia. Po przeczytaniu mogę potwierdzić, że walentynki to dobry pretekst, żeby ją przeczytać. Główni bohaterowie: Georgie i Neal są małżeństwem z kilkuletnim (kilkunastoletnim ?) stażem. Ona pracuje, on poświęca się wychowaniu dzieci. Ona w okresie świątecznym zostaje z swoim najlepszym przyjacielem i współpracownikiem, żeby napisać scenariusz ich wymarzonego serialu, a mąż z dziećmi udaje […]

Czytaj więcej

Rebecca Donovan: Co, jeśli…

Powieść dla dziewczyn (kolejna!), o tyle ciekawsza od niektórych, że jej konstrukcja pozwala  powoli się domyślać losów bohaterów (pomagają w tym oczywiście kolejne retrospekcje). Trochę mało wiarygodna psychologicznie (kilka lat liceum, w czasie których bohaterowie się nie znają?). Intryga jest taka: Cal spotyka dziewczynę Nyelle, która wygląda jak jego przyjaciółka z dzieciństwa Nicole. No i powoli odkrywamy jaka tajemnica się za tym kryje, kibicując uczuciom głównych bohaterów. […]

Czytaj więcej

Nina Reichter: Ostatnia spowiedź

Tym razem wielkie love story, gdzie na przeszkodzie do szczęśliwego finału stoi kontrakt głównego bohatera z wytwórnią płytową zabraniający mu afiszowania się ze swoim uczuciem (przeszkody są nieodzowne gatunkowo). Brade jest wokalistą popularnej kapeli i spotyka przypadkowo na lotnisku Ally. Ciąg dalszy to dwa tomy pokonywania trudności. Pomimo, że koniec nie jest niespodzianką, czyta się dobrze. Chwila wytchnienia, przyjemna lektura, która pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Literatura amerykańska. Young […]

Czytaj więcej

Jessicce Sorensen: Przypadki Callie i Kaydena.

Było, było, było. To w zasadzie tyle. On bity przez ojca oprawcę i samo okaleczający się. Ona zgwałcona w wieku dwunastu lat i anorektyczka (nic nie spojleruję). Przyjaciel gej pobity przez kolegów swojego chłopaka z drużyny futbolowej. No i do tego dużo erotyki. Powtarzalność opisów aktów seksualnych (uniósł ją, zakręciła nogi wokół niego itp.) przyprawiając o niepohamowane ataki śmiechu i ziewania (nie to chyba było zamiarem autorki). Szkoda czasu. Chyba była to powieść […]

Czytaj więcej

Gabriele Zevin: Między książkami

To kolejna moja „skrętka zawodowa”, by czytać książki o książkach. No a w wypadku tej pozycji i tytuł i okładka i krótka recenzja na końcu książki dały mi przekonanie, że to książka z tej kategorii. Każdy rozdział poprzedzony jest też osobistymi refleksjami głównego bohatera dotyczącymi jego ulubionych opowiadań (inspiracja!). Sama intryga średnio skomplikowana: on zrzędliwy księgarz na Alice Island, ona przedstawiciel handlowy małego wydawnictwa. Do tego pakiet trosk i przeżyć oraz obraz małej społeczności i kilka trafnych […]

Czytaj więcej

Katja Millay: Morze spokoju

Z zawodowego obowiązku czytam sporo książek z literatury młodzieżowej. Dzięki Bogu, nie zawsze to bolesne. W przypadku powieści „Morze spokoju” było nie najgorzej. Kilka ostatnich pozycji gatunkowo przypisanych do  Young Adult/New Adult przeczytałam po przejrzeniu blogów czytelniczych dziewczyn, rówieśniczek moich uczennic. To one mnie zainspirowały. Powieść Katji Millay to historia Nastyi i jej powrotu do normalności po traumatycznym przeżyciu. No i oczywiście o uczuciu do równie pokiereszowanego przez los Josha. Jak już napisałam […]

Czytaj więcej

Ellen  Sussman: Lekcje francuskiego

„ Zmysłowa podróż do miasta miłości ”. Dla mnie średnio zmysłowa, ale filmowa być może. Historia trójki amerykanów, którzy na chwilę (dokładnie jeden dzień) znaleźli się w stolicy Francji. Filmowa, bo bohaterowie spacerują ulicami miasta, na tle którego opowiadane są historie: Jose – dziewczyny , która nie może oficjalnie czuć żałoby po swoim ukochanym, żonatym Simonie, ojcu jej ucznia;  Riley niby szczęśliwej mężatce i  matki dwójki malutkich […]

Czytaj więcej

Coollen Hoover: Maybe Someday

Historia romansowa, początek spójny, później autorka lekko popłynęła. Uczucie pokazane bez zbytniego sentymentalizmu i banału. Przyzwoite babskie czytadło, czyta się bez mdłości i bólu zębów (nie jak np. rodzime „Sosnówki”). W tle piosenki, które dopełniają „love story”. Książka przewidywalna, ale lekko łamiąca schemat. Literatura amerykańska. Young Adult/New Adult, romans Hoover Coollen: Maybe Someday. Otwarte, 2015 Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski Cykl: Maybe (tom 1) Moja […]

Czytaj więcej

Federico Moccia: Chwila szczęścia

Efekt „rzymskiego weekendu”. Przypomniało mi się, że powieści Mocci mocno osadzone są w Rzymie. Ta szczególnie, bo główny bohater Nicco wraz z przyjacielem poznają dwie Polki (Anię i Paulinę) i pokazują im Wieczne Miasto z jego turystycznym i nie tylko zapleczem. Świetna książka przed wizytą w tym mieście. Potem już tylko w ramach wspomnień i planowania kolejnej wyprawy. Fabuła jak u Mocci pełna niegrzecznych chłopców, pięknych dziewczyn no i uczuć (mniej lub bardziej wiarygodnych). Najsympatyczniejsza postać: […]

Czytaj więcej