Ojej podobna historia jak u Coollen Hoover, czyli autorki mają schemat dla dorastających dziewczyn. Dla mnie lekko drewniana, choć nie mogę się wypowiadać autorytatywnie, bo nie jestem grupą docelową, dla której książkę pisano. Młode blogerki wysoko stawiają ją w rankingach historii romansowych. No i rzeczywiście. Ona, on i Paryż w tle. Ona samotna dziewczyna bez znajomości języka francuskiego przeniesiona ze swojej amerykańskiej rzeczywistości do szkoły z internatem w centrum Europy. On nieco […]