Wojciech Chmielarz: Żmijowisko

Ponownie zmobilizowana ekranizacją sięgnęłam po pierwowzór. Kryminały Wojciecha Chmielarza nie rozczarowały mnie do tej pory i tak też było w tym wypadku. Żmijowisko zresztą można odczytać jako niezłą powieść obyczajową z wątkiem kryminalnym oraz wiwisekcją zachowań obecnych trzydziestolatków. Główne wydarzenia w powieści toczą się w sielskiej okolicy, w siedlisku nazwanym Żmijowisko. To agroturystyka, w której odpoczywa grupa przyjaciół z rodzinami. Autor powoli odkrywa powiązania bohaterów opowieści i maluje ich wyraziste i mniej wyraziste portrety. Sielskość […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok trzydziesty siódmy

Festiwal GRANDA na stałe wpisał się do kalendarza wydarzeń kulturalnych miasta. Dla mnie jest inspiracją i podpowiedzią przy wyborach czytelniczych.  Ryszard Ćwirlej na jednym z spotkań stwierdził, że  od jakiegoś czasu polskie kryminały cieszą się sporą popularnością i są książkami dość często wybieranymi przez czytelników. Znalazły się w głównym nurcie obiegu literackiego i przeżywają renesans. GRANDA to ten moment, kiedy można próbować z tego zalewu nowych pozycji wyłapać […]

Czytaj więcej

Wojciech Chmielarz: Przejęcie, Osiedle marzeń, Cienie.

W tym wpisie nie będzie inaczej niż poprzednio. Jakub Mortka został moim  kolejnym ulubionym bohaterem literackim, a Chmielarz potwierdził, że zna się na pisaniu. Przejęcie  było moim zdaniem najlepszą częścią cyklu. Niepokojący wstęp dotyczący przemytu narkotyków z Kolumbii zapada w pamięć, a czyta się to jak fragment reportażu. Kolejne odsłony w kryminale, też przykuwają do książki. W każdym razie mi nie udało się pójść spać bez doczytania do końca i  poznania […]

Czytaj więcej

Wojciech Chmielarz: Podpalacz, Farma lalek

Lekturę kryminałów Wojciecha Chmielarza podobnie jak kontynuację cyklu o Lipowie Katarzyny Puzyńskiej odkładałam na czas kiedy będę mogła przeczytać kilka tomów bez rozterek o zawalone zobowiązania itp. Puzyńska  rozpoczęta jakiś czas temu  i już wiem po  pierwszym tomie, że będę miała dużo czytelniczej radości. Przyszedł czas na Chmelarza. Wieść gminna i kolejki w bibliotece niosły, że może być podobnie. Proszę Państwa moim zdaniem jest. Cierpliwie gromadzę […]

Czytaj więcej