To co dla Pauliny Wilk jest wspomnieniem dzieciństwa i wspólnym doświadczeniem jej rówieśników jest też w sporej mierze doświadczeniem moim i mojego pokolenia. Wspólnych znaków szczególnych znalazło by się sporo. Dla nas, nieco starszych być może więcej jest rzeczy oczywistych, bo kilka lat dłużej obserwowaliśmy rzeczywistość dookoła. No ale diagnoza i obraz wyłaniający się z stron książki jest bardzo spójny z moimi przemyśleniami. Pewnie, jest trochę generalizowania, ale wydaje mi się, że to w momentach gdy autorka odbiega nieco od swoich osobistych doświadczeń i opiera się na obserwacji i rozmowie z rówieśnikami. Wiele celnych spostrzeżeń ubranych w słowa. Fragment, który dla mnie był ważny dotyczył telefonu komórkowego( s.66); No ale tych cytatów można by mnożyć. Książka nie jest mega odkrywcza, ale autorka potrafi wspomnienia i doświadczenia swojego pokolenia (no i częściowo mojego) przełożyć z rozmów, komentarzy na pewne podsumowanie. Książka do dyskusji, wzbudzająca emocje, niezła literacko. Trzeba sięgnąć po debiut autorki i poczekać co dalej?
Literatura polska, powieść współczesna
Wilk Paulina: Znaki szczególne. Wydawnictwo Literackie, 2014
Moja ocena: 4/6