Jakub Bączykowski: Zadzwoń, jak dojedziesz

Książka o ważnych sprawach, szczególnie dla moich rówieśników. Autor opowiedział historię rodziny, w której śmierć mamy uczyniła wielką wyrwę w jej funkcjonowaniu. To powieść o braku obecności. Głównie tego doświadcza Ryszard, dla którego Wanda była towarzyszką i jej brak demontuje cały jego świat. Dzieci czyli Renata, Ania oraz Mateusz mają swoje życie, zadawnione pretensje wobec siebie i zupełny brak czasu, szczególnie dla ojca.

To opowieść o relacjach rodzinnych, tych podskórnych historiach, które mają wpływ na naszą teraźniejszość. To również książka o wielkiej tęsknocie i samotności, ale też o bezinteresownej miłości. O tym jak bezrefleksyjnie nie zauważamy upływającego czasu i jak dawkujemy go bliskim. O tym jakie dylematy dotyczą dorosłych dzieci starzejących się rodziców. O odpowiedzialności za los seniorów.

Z mojej perspektywy temat, który zasługuje na sporo uważności. Bardzo się cieszę, że Jakub Bączykowski go podjął. Wydaje mi się niestety, że zrobił to dość pobieżnie, ” manewrując” stereotypowymi bohaterami, używając do tego dość prostych środków. Książka jednak, przy wszystkich swoich niedociągnięciach, jest refleksją nad przemijaniem, rodzi pytania o tak jakie decyzje my byśmy podjęli w określonych sytuacjach i uwrażliwia na problemy ludzi w podeszłym wieku.

Bączykowski Jakub. Zadzwoń, jak dojedziesz. Wydawnictwo Mięta, 2024

Lektor: Mikołaj Krawczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *