Paweł Radziszewski: Pomiędzy

„Mój najważniejszy problem polegał na zniszczeniu linii demarkacyjnej, która oddziela to co wydaje się być realne od tego co fantastyczne” to słowa Gabriela Garcíi Marqueza, ale równie dobrze mógłby je wypowiedzieć Paweł Radziszewski. I wcale nie uznałabym tego za nadużycie, bo realizm magiczny w wykonaniu autora „Pomiędzy” okazał się całkiem udanym eksperymentem. Rację ma również Joanna Bator, która uznaje debiut Pawła Radziszewskiego za mięsistą prozę. Ja na kilka dni ugrzęzłam pomiędzy tym co realne i tym […]

Czytaj więcej

Annette Herzog: Sztorm w sercu – W sercu sztorm

Czasem obrazek, czasem tekst u mnie zazwyczaj działa słabo, bo potrzebuję paradoksalnie więcej skupienia w komiksie niż w tekście ciągłym, ale o dziwo w tym wypadku było w porządku. Być może wynika to z opowieści, która w tej formule jak najbardziej się sprawdziła. Temat absolutnie poważny, bo pierwsze zauroczenie na ilustracjach z dymkami przedstawione z punktu widzenia i dziewczyny i chłopaka wybrzmiało bardzo serio, ale też lekko i nastoletnio. I tak powinno być, bo to komiks dedykowany młodzieży. Mamy tu z jednej […]

Czytaj więcej

Joanna Wilengowska: Król Warmii i Saturna

Ja nieustannie śledzę literackie pogranicze i mam tu na myśli książki dosłownie dotyczące rejonów, gdzie wyznaczone granice wyrysowano na nowo burząc tym zastane światy. „Król Warmii i Saturna” wpisuje się w te moje fascynacje, ale nie jest to jedynie powieść o małej ojczyźnie. To ciepła, chociaż niepozbawiona kantów, opowieść o relacji córki z ojcem, o korzeniach, języku i trudnościach w rozsupływaniu swojej tożsamości. Tytułowy król to ojciec narratorki, który z jedenastego pietra wieżowca na olsztyńskim osiedlu dzieli i rządzi. […]

Czytaj więcej

Francesca Giannone: Listonoszka z Apulii

Chcąc poczuć trochę słońca na policzkach i włoskiego espresso w ustach, zauroczona okładką „Listonoszki z Apulii” pozwoliłam się na chwilę przenieść w okolice Lecce. Nie miałam nadmiernych oczekiwań wobec tej książki i to pozwoliło mi na przymknięcie oka na jej lekką powierzchowność i naiwność. To saga rodzinna i skojarzenie jej z „Sycylijskimi lwami” nie jest nieuzasadnione. Wątek dwóch braci zafascynowanych tą samą bohaterką, rodzinne przedsiębiorstwo, zdrady, miłości i jeszcze kilka innych podobieństw pozwalają na takie porównania. […]

Czytaj więcej

Kasia Nawratek: Ja, Świnia

Książka dla młodzieży i to dla tej nieco wrażliwszej, bo głównie dotyczy emocji. Alicja to nastolatka, której zaczyna doskwierać jej cielesność, „przepotwarza” się w ciągu jednego dusznego lata z grzecznej dziewczynki w dziewczynę, która ma więcej pytań niż odpowiedzi, która uczy się przyzwalać sobie na błędy, która zauważa, że jej najbliżsi również podlegają zmianom. To również powieść o robieniu różnych rzeczy wbrew oczekiwaniom otoczenia, wychodzeniu z cienia, przełamywaniu stereotypów i upadku. To także zwycięstwo nad własnymi […]

Czytaj więcej

Marta Abramowicz: Irlandia wstaje z kolan

Już dawno pisałam, że u mnie książki bardzo często wynikają jedna z drugiej. Tym razem to pokłosie świetnej lektury Sebastiana Barrego. Marta Abramowicz swoim reportażem uporządkowała mi szczątkowe wiadomości o Irlandii, a szczególnie o wpływie religii na jej mieszkańców. To lektura szalenie przejmująca zwłaszcza w fragmentach dotyczących pokrzywdzonych przez kościół katolicki. Autorka opiera się na ich wspomnieniach i rozmowach z nimi, co tym bardziej nie pozwala na nabranie dystansu do tych wydarzeń. Mnóstwo faktów […]

Czytaj więcej

Agnieszka Vahlund, Elias Vahlund: Podręcznik dla superbohaterów.

Przyznaję się, że znów pomyślałam stereotypowo i uznałam, że seria „Podręcznik dla superbohaterów” to tzw „koszykowa” ( nie ma takiego pojęcia, to odautorskie nazwanie książek znajdujących się w koszach marketowych) literatura. Nic bardziej mylnego. To świetny cykl i jeśli macie dzieci na początku drogi czytelniczej to jest on właśnie dla nich. Po pierwsze tekstu nie ma zbyt wiele, co słabo czytających powinno zachęcić. Są ładne ilustracje, które przyciągają uwagę i są integralną częścią opowieści. No, […]

Czytaj więcej

Wioletta Grzegorzewska: Guguły

„Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca” chciałoby się napisać za mistrzem. No niby wszystko jest i ładnie napisane, i wspomnienia czasami moje i realia takie jak pamiętam. Mieszkańcy popegeerowskiej wsi jak malowani, pomysły na opowiadania ciekawe. Książka jest sprzed dziesięciu lat, kiedy to jeszcze chyba moi rówieśnicy tak często nie wracali do czasu dzieciństwa i nie było tej „wioski” tyle w literaturze czyli nowatorsko. Bywa dowcipnie, nostalgicznie, ale też nudno i dziwacznie. Wioletta Grzegorzewska […]

Czytaj więcej

Caleb Azumah Nelson: Małe światy

Jest coś w prozie Caleba Azumaha Nelsona hipnotyzującego. Ja zanurzyłam się w niej po raz kolejny i znów okazało się, że wrażliwość autora bardzo ze mną rezonuje. To książka bardzo kameralna i intymna, opowiadająca o dojrzewaniu syna emigrantów z Ghany, jego wchodzeniu w dorosłość, samotności, relacjach i poszukiwaniu korzeni. Główny bohater to chłopak, którego poznajemy, gdy z swoją przyjaciółką oczekują na wyniki egzaminów z akademii muzycznej. To taki czas w zawieszeniu, kiedy Stephen próbuje rozpoznać uczucia, […]

Czytaj więcej

Sebastian Barry: Czas starego boga

Nigdy nie jest się gotowym na takie lektury. „Czas starego boga” zaczyna się dość niemrawo, zachwyca literackimi frazami i absolutnie nie przygotowuje na to co nas czeka. Poznajemy głównego bohatera, emerytowanego policjanta, do którego o pomoc w prowadzeniu sprawy zgłaszają się jego młodsi koledzy. Rusza to lawinę, która burzy wypracowane rytuały oraz przyzwyczajenia seniora i budzi wspomnienia o jego ukochanej żonie June. Sebastian Barry nie „bierze jeńców” i fantastycznie poprowadzona narracja staje się […]

Czytaj więcej