Abbie Emmons:100 dni słońca

Ciąg dalszy sprawdzania książek dla młodzieży.” 100 dni słońca” ma szansę na pogodzenie potrzeb młodych dorosłych oraz osób, które muszą zdecydować czy ten tytuł nadaje się dla tej grupy wiekowej.

Bohaterka w wyniku wypadku traci wzrok, ale lekarz stawia diagnozę że po kilku miesiącach jest szansa na pełną sprawność. Tessa kiepsko sobie radzi z swoją niepełnosprawnością. Jej opiekunowie wpadają na pomysł, że przydałaby się jej pomoc kogoś, kto ją wesprze w różnych czynnościach. Zanim dziadkowie cofną na jej prośbę oddane do gazety ogłoszenie, przechwytuje je Weston. Nastolatek doskonale wie jak to jest borykać się z problemami, jakie ma jego nowa koleżanka. Nietrudno się domyślić, że znajomość się umocni i nabierze rumieńców.

W retrospekcjach poznajemy historię chłopaka, autorka przeplata ją bieżącymi wydarzeniami z perspektywy Tessy. Wielką zaletą tej opowieści jest pokazanie, że niepełnosprawność całkowicie nie determinuje, że można swoje słabości przekuć w coś pozytywnego. To powieść do młodzieży, więc bywa naiwnie, ale książka jest dość wiarygodna. Te rumieńce, o których pisałam wcześniej są dość delikatne i czytelnicy nie mdleją i nie mają mdłości z nadmiaru lukru oraz fatalnych opisów tak charakterystycznych dla książek z Wattpada. Poruszane w niej problemy mogą być ważne dla rówieśników o nich czytających, a dorośli docenią optymizm tej historii.

Emmons Abbie. 100 dni słońca. Wydawnictwo Young, 2024

Tłumaczenie: Monika Bukowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *