Jakoś tak dopiero po przesłuchaniu zorientowałam się, że książka otrzymała Nike. Pewnie gdybym to wiedziała, to miałabym wobec niej większe oczekiwania. Zanurzyłam się więc w lekturze bez tego obciążenia i jedynie z niejasnym wspomnieniem innej książki Zyty Rudzkiej. Teraz już też wiem, że ten tytuł wzbudza sporo kontrowersji. Dla mnie to była szalenie satysfakcjonująca podróż.
Zacznę od tego, co jest raczej aprobowane czyli osobnego języka. Już o tym pisałam, że autorka daje popis erudycji, słowa nagina, łączy, tworzy nowe konstrukcje, a wszystko to jest plastyczne i obrazowe. To bardzo „mięsista” proza, frazy wynikają z wcześniejszych, zdania układają się tak, że zaskakują. Dziwimy się, że nigdy nie przyszło nam do głowy tak połączyć słowa, że zyskują one kolejne i kolejne znaczenia. Na tym poziomie to ogromna radość.
Mniej entuzjazmu wzbudza główna bohaterka Wera. Ja jednak uważam, że to silna, mocna postać. Odbiega znacznie od stereotypu kobiety ” w pewnym wieku” przez swoją wyrazistość, bycie arogancką i wulgarną. Jak do tego dołożymy erotyzm, który nie jest tematem tabu, to mamy pakiet, który pewnie niejednego „zniesmaczy”. Mnie nie. Ja przyglądałam się Werze z współczuciem i pewnym rodzajem podziwu dla jej operatywności. Koniec książki sporo wyjaśnia z biografii fryzjerki, która próbuje pochować swojego męża, przy tej okazji wspominając ważne wydarzenia ze swojego życia. Wera jest świetnym obserwatorem współczesności i te jej spostrzeżenia to taki słodko gorzki koktajl, który w trakcie przypominania przeszłości również się pojawia.
Być może książka nie zrobiłaby na mnie takiego wrażenia gdybym sama zanurzyła się w tekście. Przesłuchałam jednak audiobooka czytanego genialnie przez Marię Maj. Trudno mi było wysiąść dzisiaj z samochodu, stałam na parkingu i słuchałam „Ten się śmieje, kto ma zęby” zastanawiając się jak nierówno rozdawane są talenty. Zyta Rudzka mistrzostwo w posługiwaniu się słowem, Maria Maj w interpretacji tekstu, a ja w spóźnieniach do pracy:)
Rudzka Zyta. Ten się śmieje, kto ma zęby. W.A.B., 2022
Lektor: Maria Maj