I w czasie wakacji znalazłam czytelniczy obiekt do badań.Udało mi się zaobserwować i doczytać, że bus z książkami stojący w Sozopolu w porcie czynny jest codziennie z przerwą pomiędzy 14-16. Niestety moje czytelnicze” odkrycie”nieco straciło na wartości, jak okazało się, że to nie biblioteka ale księgarnia. Do podpatrzenia.
W tych miejscach, w których byliśmy było sporo turystów rosyjskich. Być może dlatego kilkakrotnie widzieliśmy coś takiego: