Średnio znam się na sztuce, ale oczywiście takiego wydarzenia jak wystawa poświęcona Fridzie Kahlo nie można było pominąć. Bardzo się cieszę, że oprowadził nas po niej pan przewodnik, bo jego opowieść pięknie uzupełniła to co mogliśmy zobaczyć i dodała konteksty pracom artystki. Nie będę się rozpisywała, bo takich relacji z wystawy pewnie mnóstwo (podlinkuję tylko jedną, z niedawno okrytego przeze mnie bloga). Ja zachwyciłam się nie tylko pracami Fridy. Bardzo podobały się zdjęcia Bernice Kolko poświęcone mieszkańcom Meksyku. Najbardziej chyba zdjęcie zatytułowane Szczęśliwe małżeństwo (Milpa Alta, Meksyk,1954). Nie bardzo wiem czy mogę ze względu na prawa autorskie je umieścić (chociaż blog jak napisał mój ulubiony bloger nie służy zarabianiu mamony), więc zachęcam do odszukania go na wystawie lub w sieci. Zapytacie w takim razie: po co ten wpis? Była kobieta na wystawie, publicznie się pochwaliła, że taka światowa itd, itp. Snobowanie się na wydarzenia kulturalne to w zasadzie nie najgorsza przypadłość jaka może nam się przytrafić. Tym razem jednak mam misję. Chodzi o obraz, który jest wyróżniony. Pod nim widnieje taka oto informacja:
Obraz ten został ukradziony podczas wystawy sztuki meksykańskiej, która odbyła się w warszawskiej Zachęcie w roku 1955. Być może ktoś z tłumnie podziwiających obrazy Fridy rzeczywiście go widział? Ja mam jeszcze teorię spiskową. Moim zdaniem średnie są polskie związki Fridy (mowa tu o jej uczennicy i Bernice Kolko , które miały polskie korzenie, ale ze względu na antysemityzm ich nie pielęgnowały). Być może kuratorom wystawy patronowała myśl o odszukaniu Zranionego stołu? To oczywiście taka luźna myśl, bo bez względu na intencje wystawa u nas jest. Druga moja refleksja dotycząca zaginięcia tego obrazu, to to, że to świetny temat na książkę. Autorzy do pracy! To to by było tyle na temat moich wrażeń o sztuce. Jak zawsze skończyło się na literaturze. Oj, przepraszam. Dzisiaj na filmie. Wydaje mi się, że dobrze jest sobie przypomnieć (lub zobaczyć po raz pierwszy) film o Fridzie przed wizytą w poznańskim zamku (świetna rola Salmy Hayek).