Przykład jak pięknie poetycko można pisać o matematyce i jak królowa nauk wpływa nie tylko wyjaśnianie zagadek naukowych wszechświata, ale również na „porządkowanie” życia bohaterom powieści.
To bardzo kameralna proza. I chociaż bohaterowie nie są spokrewnieni to opowiada o rodzinie. Tytułowy profesor to starszy pan, który na skutek wypadku pamięta rzeczy bieżące w osiemdziesięciominutowych sekwencjach. Jest wybitnym matematykiem, ale okazuje się też fantastycznym przyjacielem syna opiekującej się nim gosposi. To z jej perspektywy obserwujemy powieściowe wydarzenia. Pozornie dzieje się niewiele, ale przyglądamy się jak czysto zawodowe relacje bohaterów zmieniają się w coś ponadczasowego.
Napisane to jest dość lapidarnie, a matematyka okazuje się być jedną z ważniejszych bohaterek objaśniającą świat i emocje. I to uczucia dominują w tej opowieści. Współczujemy głównemu bohaterowi, jesteśmy ciekawi jego przeszłości i w jak przeobrazi się znajomość Pierwiastka i profesora. Niewielkich rozmiarów proza, ale zapadająca w pamięć.
Ogawa Yōko. Ukochane równanie profesora. Tajfuny, 2019
Tłumaczenie: Anna Horikoshi