Na wschód od zachodu znajdują się Indie, cel wędrówek tych, którzy chcą osiągnąć coś co wydaje im się niemożliwe w Europie i Stanach. Wojciech Jagielski ceniony reporter pokusił się na opisanie losów dwójki wędrowców, którzy podążyli „wielkim szlakiem hipisów”. Jednym z nich jest Święty, który od lat sześćdziesiątych poprzedniego stulecia poszukuje szczęścia. Jest on przedstawicielem pierwszej fali hipisów, którzy przez Afganistan, Pakistan przedostawali się do Delhi, Riszikeszu czy Varanasi. Kamal natomiast wyjechała z Warszawy dwie dekady później, rezygnując z nieźle zapowiadającej się kariery dla poszukiwania wartości nie związanych z konsumpcyjnym światem, w którym przyszło jej żyć. Jagielski opisuje ich losy przeplatając to swoimi wspomnieniami ze szlaku. Są one kontrapunktem do idealistycznych wizji miejsc, w których bohaterowie książki szukali duchowej równowagi. Świat targany konfliktami, pełen nierówności społecznych przeciwstawiony jest wizjom wędrowców unikających konfrontacji z problemami. Autor skupił się na tej dwójce, ale są oni przedstawicielami kilku pokoleń.
Nie wiem jak inni, ale ja szukam po prostu miejsca dla siebie, takiego najlepszego ze wszystkich. Tam dopiero będę mógł po swojemu żyć i być taki jaki jestem naprawdę, niczego nie udawać.
Ten cel postawił sobie chłopak z Amsterdamu udając się w prawie pięćdziesięcioletnią podróż. Podobnie rzecz się miała z Kamal. Wojciech Jagielski próbuje zrozumieć swoich bohaterów i ich wybory, ale konstruuje książkę tak, że czytelnik podprogowo otrzymuje komentarz odautorski. Losy tej dwójki splatają się w finale i refleksje dotyczące ich przeżyć są interesujące i dowodzą, że los potrafi być przewrotny. Ja mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Śledząc ich życiorysy, przyglądałam się im i ustawiłam się mniej wyrozumiale niż autor, potraktowałam te historie mocno racjonalnie. I trochę się tym martwię, bo trzeba mieć sporo odwagi, fantazji i hartu, żeby wybrać się na taką wędrówkę.
Wędrówka jak wszystko w życiu powinna mieć swój powód i cel. Wędrówka na oślep, byle dalej jest jak ucieczka.
Jagielski Wojciech. Na wschód od zachodu. Wydawnictwo Znak, 2018
Moja ocena: 4/6