To jedna z dwóch książek do przeczytania których zainspirowały mnie krótkie wakacje na Krecie. Miałam wobec niej od początku mieszane uczucia. Autorka jest Angielką, „Wyspa” okazała się bestsellerem i za zasługi w popularyzacji Grecji została ona uhonorowana przez rząd tego państwa. Taki pakiet, czyli popularność i autorka spoza kręgu kulturowego, o którym pisze to zawsze książka dość wysokiego ryzyka. Podjęłam jednak wyzwanie i zasadniczo nie żałuje.
Jak już kilka razy pisałam książki są moim sposobem podróżowania i w tej kategorii ta mieści się bardzo dobrze. „Wyspa” jest sagą opowiadającą losy rodziny wywodzącej się z Plaki, kreteńskiej miejscowości położonej najbliżej tajemniczej Spinalongi. Trafia do niej Angielka, której losy matki w nieznany jej sposób połączone są z wyspą trędowatych. Razem z mieszkanką wioski wraca w przeszłość, żeby poznać historię swoich bliskich.
Opowieść dotyczy w dużej mierze leprozorium i jego funkcjonowania. Pomimo wielu uproszczeń i przeinaczeń ( to wnioski po przeczytaniu „Spinalongi. Wyspy trędowatych” Małgorzaty Gołoty) jest to i tak dobry wstęp do tego, żeby utożsamić się z mieszkańcami kolonii dla trędowatych. Ostracyzm społeczny i wykluczenie, które towarzyszy chorym od zarania dziejów na przykładzie książkowych bohaterów są dotkliwsze i bardziej angażujące. Victoria Hislop zdecydowanie powinna zostać nagrodzona za oswajanie z chorobą Hansena i za informacje na jej temat.
Fotini nie jest tylko wspomina to co minęło, ale jest też przewodnikiem po kreteńskich zwyczajach i tradycjach. To właśnie wartość dodana do historii przyjaźni, miłości, nienawiści, kłamstw które połączyły lub podzieliły rodzinę Petrakisów. Powrót Alexis do przeszłości przynosi sporo niespodzianek i wydaje się być początkiem porządkowania życia bohaterki, która zainicjowała tę wyprawę. Być może o tym jest kolejna część. Tego nie sprawdzałam. „Wyspa”, pomimo że u mnie generalnie nie spowodowała przyspieszenia pulsu, to miała momenty pełne emocji. W moim przypadku nie dotyczyło to uczuć związanych z perypetiami miłosnymi, bo te zbytnio nie różniły się od innych powieści gatunkowych. To co wyróżnia książkę z wielu do niej podobnych, to poruszenie tematu ludzi chorych na trąd.
Hislop Victoria. Wyspa. Albatros, 2007
Cykl: Wyspa (tom 1)
Tłumaczenie: Hanna Pawlikowska-Gannon
Lektor: Agnieszka Postrzygacz