„Nie ma gorszych ani lepszych ludzi. Są tylko inni” to motto, które cały czas towarzyszyło mi podczas czytania książki Katarzyny Ryrych. To opowieść, w której główny bohater jest autystykiem. Żyje w bańce i jego marzeniem jest, żeby otoczenie uszanowało jego np. niechęć do bycia dotykanym. Porszak, bo takie ma przezwisko, nie dostaje się na turnus rehabilitacyjny, co powoduje, że musi spędzić lato w mieście. Z zaprzyjaźnionym starszym kolegą spędzają głównie czas w ogródkach działkowych. I są to dla chłopców wyjątkowe chwile […]