Zabłądziłam ostatnio kilka razy do Kraju Basków, to pomyślałam sobie, że może dobrze kontynuować tę podróż. Miało być nieco lżej i mniej mrocznie. Raczej nie było, bo kryminały Dolores Redondo, pomimo że to literatura popularna, niezbyt nastrojem odbiegają od tego co związanego z tym rejonem ostatnio czytałam. „Kształt serca” to zresztą książka, która tylko momentami wraca we wspomnieniach głównej bohaterki do jej baskijskiej rodzinnej miejscowości. Akcja powieści toczy się wielotorowo w 2005 roku […]