Paweł Radziszewski: Pomiędzy

„Mój najważniejszy problem polegał na zniszczeniu linii demarkacyjnej, która oddziela to co wydaje się być realne od tego co fantastyczne” to słowa Gabriela Garcíi Marqueza, ale równie dobrze mógłby je wypowiedzieć Paweł Radziszewski. I wcale nie uznałabym tego za nadużycie, bo realizm magiczny w wykonaniu autora „Pomiędzy” okazał się całkiem udanym eksperymentem. Rację ma również Joanna Bator, która uznaje debiut Pawła Radziszewskiego za mięsistą prozę. Ja na kilka dni ugrzęzłam pomiędzy tym co realne i tym […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Korowód

Ja mam słabość do prozy Jakuba Małeckiego. Ona mnie wzrusza, otula i daje pewność, że będzie rezonować w takich rejestrach, o których już dawno zapomniałam. Tak było i tym razem. Wydaje mi się, że to najbardziej osobista książka autora, nie tylko ze względu na pierwszoosobową narrację, wplecenie w powieść informacji zbieżnych z biografią Małeckiego, ale też wyjątkową wrażliwość pisarza. Poza czysto literackim zauroczeniem, ja „Korowodem” cieszyłam się jeszcze z dwóch powodów. Pierwszy to forma czyli słuchowisko w wykonaniu […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Święto ognia

Od kilku dni krąży po sieci zwiastun ekranizacji książki, co oczywiście przypomniało mi, że „Święta ognia” jeszcze nie czytałam. Ja mam słabość do prozy Jakuba Małeckiego i odpukać, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Autora cenię za wrażliwość, dostrzeganie tego co ulotne i za to, że poruszając trudne tematy nie pozostawia mnie w pustce, ale daje nieco nadziei. Tym razem było podobnie. Książkę przeczytało dla mnie troje świetnych aktorów i ten wielogłos fantastycznie wybrzmiał […]

Czytaj więcej

Aneta Jadowska: Cud, miód, Malina. Kronika rodziny Koźlaków

Jak ktoś śledzi moje wpisy to pewnie już zauważył, że nie przepadam za opowiadaniami. Tym razem absolutnie mi to jednak nie przeszkadzało. Książką rządziły kobiety z klanu Koźlaków i pomimo że historie rozrzucone są w czasie i dotyczą różnych bohaterek, opowieść jest spójna. Generalnie ta „babska” familia wzbudza sporo sympatii. Malina, najważniejsza z bohaterek, wydaje się być najmniej ekscentryczna z całej plejady Koźlaczek. Ja pokochałam seniorkę rodu Narcyzę, chyba najbardziej barwną postać. To, […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Horyzont

Na takie książki jak Horyzont czytelnicy czekają  nieustająco. Są lektury, które  pozwalają nam na chwilę zapomnienia, są takie  o których długo myślimy i są książki które czujemy wszystkimi porami ciała. Taka jest właśnie ostatnia powieść Jakuba Małeckiego. Ja czytałam ją dwa wieczory. Pierwszej nocy  w śnie znalazłam się w afgańskiej wiosce i strach, który mną zawładnął  na widok  bawiących się dzieci był ogromny. Dodam, że wydarzenia, które są związane z tym snem tak naprawdę […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Nikt nie idzie

 Jak napiszę, że nowa powieść Jakuba Małeckiego to ulotne chwile zatrzymane na kartkach książki zabrzmi nieco banalnie.”Nikt nie idzie” jednak absolutnie banalne nie jest. To mozaika ludzkich losów powiązanych ze sobą. Splatają się  w sposób i oczywisty i nieoczekiwany. Jakub Małecki tworzy z nich świat, niby taki jaki znamy, ale przefiltrowany przez swoją wrażliwość. Autor to uważny obserwator i z empatią przenosi te swoje spostrzeżenia do opowieści. Chciałoby się rzec, skąd w tak młodym pisarzu […]

Czytaj więcej

Leslye Walton: Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender

Nasuwa się pytanie po co czytać Leslye Walton, jak lepiej od razu przeczytać Isabel Allende. Ja widzę tylko jeden argument.” Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” napisana jest dla młodzieży, choć moim zdaniem dla starszej młodzieży, dla której ”realizm magiczny” to nie puste hasło. Po artykule w Gazecie Wyborczej uważniej przyglądam się okładkom, czytając blurby. Tym razem znalazłam taką zachętę do przeczytania tej lektury:” Jeśli lubicie sagi rodzinne, […]

Czytaj więcej